Ja nie muszę mieć kasy na zmianę rabaty, bo material zbierałam od wiosny

Mam ten komfort, że wykopuję z miejsc gdzie jest za gęsto i zakładam nowe rabaty. Wg teorii Asc z flanki na flankę

Jeśli warunki będą srzyjające to next week, chociaż jak wrócę z Warszawki w piątek to nie wiem czy mi wystarczy sił....
Ale Gabi ma rację trzeba działać, Sebek też mnei motywuje

więc muszę zakupić duuuuuuuużo ziemi ogrodniczej, dużą folię aby uchronić trawnik i będę działać.....
Ale jak pomyślę o kopaniu w korzeniach brzozy to brrrrr mam wątpliwości.... Przy okazji sprawdzę czy krewetki się pod azaliami nie gnieżdżą....