Trzeba wyjąć rośliny z bryłą, wymienić całkiem ziemię a nie tylko dodać kwaśnego, bo będzie za mało kwaśna, jak wymieszasz. Możesz ewentualnie bawić się w zakwaszanie, ale to może być zbyt powolny proces i po co, skoro lepiej wymienić ziemię.
Na Ogrodowisku nikogo nie trzeba zachęcać do ich uprawy, namawiam do tego już 4 lata i wszyscy je sadzą, co na pewno sprzyja zwiększeniu ich ilości w ogrodach w Polsce, w szkółkach też się ruszyło
Marzenko, nie ma już sklepu Ogrodowisko, zamknęliśmy z dniem 25 grudnia. Jeśli ktoś zainteresowany co zostało i w sprawie kupna, proszę o maila lub tel
W sprawie książki podam link do wydawnictwa
Możesz zakupić środek na mszyce do stosowania w domu, zapytaj w jakimś OBI- czy innym sklepie, są takie środki i po sprawie. Mszyce dość łatwo wytępić. Nie top krzewu skoro taki duży Provado Combi Pin jest do domowego zwalczania. Na czas oprysku wynieś na werandę czy gdzieś żeby nie prysnęło na jedzenie czy ubranie albo zabezpiecz folią, potem ją wyrzuć.
Ja też nie robię już przewrotu..no może jakiś malutki, bo mam nowe cele w życiu Czas się cieszyć ogrodem i poleżeć i powzdychać W ogrodzie, nawet jeśli nie robimy rewolucji, nie sposób nudzić się. Być na celowniku wszystkich, to dopiero wyzwanie jest.