Ciekawa jestem dyskusji. W ubiegłym roku przegapiłam podanie magnezu, potasu i żelaza i roślinom w październku wybrawiały się z powodu ich niedoboru
Wiele osób na forum lreferuje podawanie dolistne. Ja z powodu kory chyba teź tak uczynię
Joasiu lawenda na zdjęciu o pieknym kolorze to ta brzydka wiosną i zimą (suche badyle sterczą) ktora się latem pokłada ale rekompensuje kolorem kwiatów wszelkie niedogodności. Aby zasłonić jej brzydotę przez pozostałe pory roku jest otoczona bukszpanem. W projecie było odwrotnie... Skarpeta pod wiśnią a lawenda wkoło...
Natomaist ta piekna lawenda, która kształtuje sie sama w kule (prawdopodobnie odmiana viva) z listkami zimą po pierwszym kwitnięciu (też pieknie kwitła) teraz nie może się pozbierać... Chyba znów zakwitnie dopiero pod koniec września...
Dziękuję za odwiedziny Macham do Was
Co do pogody to może będzie ciepło w weekend...ale dzisiaj wieje strasznie, zaczęło padać i zimno (15 stopni), M napalił w kominku.....
Aż z Tytusem nie chciało nam się iść na spacer... Uciekliśmy po minucie do domu... Brr jesień nadejdzie...ale jest jeszcze szansa na babie lato.