Osobiście też bardzo lubię pisać listę prac do wykonania. Bo wtedy jestem bardziej uporządkowana i lepiej potrafię wykorzystać czas. Poza tym i tych pojedynczych roślinach do przesadzenia pamięta się idąc przez ogród i jak od razu się tego nie zrobi to potem jakoś wietrzeje z pamięci.
Poza tym jesień jest dobrym czasem na niektóre przeprowadzki
A jak piszesz o tym liliowcu to się mi przyszła do głowy trawa: elata byłaby śliczna ale na suchym nie urośnie,A tak wogóle to jak liliowiec dawał radę on przecież lubi wilgoć. Może molinia a za nią róża( wątpliwe stanowisko jeśli za sucho).
Ale ze względu na suche miejsce z traw może seseleria jesienna lub rozchodnik. Ja próbuję rośliny w praktyce. Na najbardziej suchym miejscu i mnie sprawdza się tylko trzmielina i trawa mint mist.
Jak pokazalaś zdjęcie z różową w tle okazało się że taką też mam. Nie wiedziałam że nazywana fioletową. Więc nasionka mogę zebrać sama. Ale nie wiem czy chcę bo wolę na rabacie fiolet liatry i werbeny patag. Oprócz tego lawendy i chwilowy zimowitów.
Podczas wyklejania mozaiki miałam mieszane uczucia nie wiadomo co wyjdzie. Zanim zaczęłam wyklejać drugą rurę naszkicowałam sobie wzór jak chciała bym żeby to wyglądało. Naszkicowane wzory spodobały mi się, ale realizacja była znacznie utrudniona. Druga rura pochłonęła więcej pracy i czasu, a ja ciągle nie wiem czy to jest to co chciałam.
Za miłe słowa o ogrodzie dziękuję. Również życzę miłych nadchodzących dni.
Widziales, ze tam stala woda i pomimo tego poadziles tam tuje?Do tego jeszcze agrotkanina? Wykop ja i sprawdz czy korzenie nie gnija. To miejsce trzeba zdrenazowac i to koniecznie.
Zuzka- od srodka brazowieja wszystkie iglaki, z wiekiem to normalne, bo nie dochodzi tam swiatlo.
Oczko Kasiu pięknie wygląda, myślę, gdzie by je u siebie zrobić. Ja wiem miejsca dość nie chcę jednak zgubić półkola. Sytuacja dopiero się wyklaruje jak podzielę ogród na strefy
Mam jeszcze nie zagospodarowaną w ogóle prawą stronę obok domu. Z przodu obok garażu nic nie sadzę ( w sensie nie robię żadnej rabaty) ponieważ zastanawiamy sie czy nie położyć kostki tam gdzie szambo,żeby zrobić parking na samochód. Natomiast mogłabym coś posadzić trochę dalej obok domu, może jakieś drzewa na pniu wiśnię osobliwą 'umbraculiferę'bo bardzo mi się podoba...