Skromnie, tylko kule oświetlone i gwiazdka




Choinka w czerwieni

2012 r

2012 r

Potem był naturalny wianek z ostrokrzewu, najbardziej mi się podobał

2012 r

Nastepnie 2011 r

2009 r



2010 r

Zrobiłam przegląd potwierdzający

Chyba 2009 r.

W wątku tym wklejam zdjęcia z Chelsea Flower Show, ogrodów angielskich i swoich realizacji, w mojej realizacji klient nie narzucił mi, jakie byliny mają rosnąć, sama je dobrałam.

"Typowy" inwestor z reguły się nie zna na ogrodzie, a tym bardziej na bylinach i przyjmuje efekt końcowy Ale gdyby się znał na bylinach, myślę że moja wiedza pozwoliłaby dopasować tak, żeby ogród był cały czas atrakcyjny. On by mi tylko narzucił ulubione gatunki, resztę wybrałabym sama.

Nie zmienia to faktu, że taki ogród, aby wyglądał doskonale - wymaga ogromnej pracy, wiedzy, doświadczenia. W ogrodach angielskich często wycina się np. co tydzień część kępy np. dzielżanów aby cała kępa kwitła w różnym czasie. W puste miejsca wsadza się dalie, kosmosy lub inne rośliny sezonowe. Ciągle coś się wykopuje (np. tulipany) aby w ich miejsce posadzić coś, co uzupełni kwitnienie w późniejszym czasie.

Nawet z pozoru "idealne" w znanych ogrodach angielskich ogrody inspirowane naturą, aby tak wyglądały wymagają pracy sztabu ludzi, a czasem zajmuje się nimi tylko jeden ogrodnik. Postaram się wyszukać ogrody, w których byłam np. w czerwcu i później i tę samą rabatę.

Mathildis napisał(a)

Dział o ogrodach inspirowanych naturą cudowny, z chęcią będę go podglądać chociaż sama pewnie na taki się nie zdecyduje ze względu na pracochłonność... no może jedynie jakąś 1 rabatkę

Chciałam i moim trawkom zawiązać czerwone kokardki... ale ... są tak malutkie, że chyba wstążka poczeka do przyszłego sezonu

Kokoszkowe iluminacje imponujące, choć sama u siebie wolę jednak ciut skromniejsze

Kępa powinna być dość okazała, wtedy związana "stoi" sztywno i ładnie wygląda. Faktycznie poczekaj do następnego roku

Ja też nie przepadam aż za taką ilością dekoracji świetlnych, dałam ten link dla porównania. Co roku mam dekoracji mniej. Bywało że ubierałam nawet wiśnie na ulicy, ale zaraz zdjęłam, bo stwierdziłam, że to gruba przesada Im człowiek starszy, tym skromniejszy chyba w dekoracjach się robi

jula81 napisał(a)

Danuś, obejrzałam realizacje "Ogród nowoczesny" . I mam pytanie do Ciebie. Powiedz mi proszę jaki gatunek cisa jest posadzony pod siatką w szpalerze i w jakiej odległości od siatki i od siebie sadziłaś.Planuję na wiosnę niewysoki szpaler pod płotem od drogi i muszę sobie rozrysować ile szt. będę potrzebować . Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź.

Jula - sadziłam cisa Hicksii trzy sztuki na metr. Okazy były ładnie rozgałęzione i miały koło 1,20 m. Żeby Ci podpowiedzieć, jak obliczać ile trzeba kupić, popatrz na ten wątek, czasem sadzę 4 szt/mb. A jeśli duże to 2 szt.
Odległość od siatki 0,5 m.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/556-zywoploty-strzyzone-z-cisa

Super, nie trzeba wpisywać "zaznaczam" i nie zaśmiecamy wątku Dziękuję.

My też zamknęliśmy nawadnianie, u Ciebie Marzenko cały czas się podlewało więc zapas wody jest, raczej to dotyczy ogrodów bez nawadniania. Podlałam trawnik, bo go wiatry mroźne wysuszyły na wiór i brzydko wyglądał taki blady.

Gardenarium napisał(a)

Obiecałaś, że coś dziś,no to wpadam, ale pewnie jeszcze kleisz Poczekam spokojnie

Danusiu fotek nie zrobiłam, bo częśc asortymentu nadal u kuriera, częśc na poczcie... Jakoś nie moge ostatnio z pracy przed 18 wyjść...

To co przyszło z alle pożal sie Boże.... Do kubła się nadaje....

Chyba koniec moich zakupów na allegro.

Dzisja była u nas ślizgawica, tyle samochodów po rowach, a my przezornie odpuściliśmy poranne zakupy..no i dobrze. Pojechaliśmy w południe, jak juz szlaki były przetarte.

A rano polałam front ogrodu, trawnik i zmyłam chodniki, schody, to wszystko co dziś zrobiłam dla ogrodu.

Za szronem trochę tęsknię, bo go u mnie nie ma.. mgły nie ma.

Obiecałaś, że coś dziś,no to wpadam, ale pewnie jeszcze kleisz Poczekam spokojnie

Jolu, z początku byłam, teraz czuję się w obowiązku coś ci szepnąć, podpowiedzieć, ale kochana wrzuć mi link do mnie, bo nie wiem gdzie paplanina a gdzie konkrety som w sprawie ogrodu, fotki jakieś..dawaj kobieto Gdzie masz problem?

Jola, fajnie się Ciebie czyta Pewnie babka równa i dogadać się nie ma problemu
Piszę.. nadrabiam... o nawierzchniach Nuda.. wolę rośliny

Gardenarium napisał(a)

Moja Kropka też po operacji i to cięższej o wiele i ja jestem codziennie

przypuszczam że bardziej powazniejszą od mojej bo z racji wieku było to niebezpieczne Te zcałe problemy z kręgosłupem wysidaniem nóg było związane z urojona ciążą i musiałem ją wysterylizować

Moja Kropka też po operacji i to cięższej o wiele i ja jestem codziennie