Nadrobiłam zaległości ... ale na zdjęcie brudaska się nie załapałam

No to kawał roboty odwaliłaś w sobotę!!!

o widzisz, a ja tak trochu z braku czasu a trochu zeby cebule sie wzmocnily (gosci nie mialam to sobie pozwolilam na takie suszki)

w doniczkach betonowych wlasnej roboty mam biały zawciąg testuje jak bedzie to to wygladało

Poli a co ile lejesz gnojówkę?

Już doczytałam

Mirka, to tylko gnojówki daja taki fajny efekt Bluszczem też jestem zaskoczona.

Pozdrawiam weekendowo leniuchowo

Ja mam zawsze uśmiech na twarzy jak Cię czytam
Mnie się z niemrawą woda nie podobało ... dlatego tak długo drążyliśmy temat, że w końcu leci jak Bóg przykazał!!!!!!!
Tutaj jeszcze trochę wiał wiatr


Ależ sie cieszę, że się udało a wszystkim, którzy pomagali mi w rozwiązaniu problemu ze ścianką bardzo dziękuję

No to lanie do celu perfekcyjne Renia, wiedziałam, ze nie odpuscisz

Lepiej napisz w czym był problem ku przestrodze

Marzena, a ja w temacie znam takie - leje jak koń na blachę to znaczy z rozpryskiem
Co nie oznacza że tak jest u Reni - znając ją już ma plany koncepcyjne w kilku wersjach by zrobić to tak jak Ona chce by było
Pozdrawiam Renatko Masz pięknie

Mamy 1/2 cala waż zamontowany w ściance i woda ciurka jak koń sikający do kałuży.... To autorskie okreslenie Witka Szefowej Nikomu nie chce sie kuc na nowo ścianki i wymieniac węza a zamontowaliśmy taki jaki pasował do pompy o duzej mocy.....
Mam wielokrotnie mniejszy strumien...

Gdyby nie dyskusja w temacie Twojej wylewki, to po zdjęciach nie byłabym w stanie się zorientować o co Ci chodzi...wprawdzie nadal nie wiem wzrokowo, ale rozumiem, że wylewa się ta woda niby nie tak, jak powinna

Mi tam się podoba ze źle wylewającą się wodą

Ogrod widzialam jest piekny i dopieszczony w kazdym centymetrze,zdjecia nie oddaja uroku ,pozdrawiam

Aż miło na Was popatrzeć...pozdrawiam wesołą uśmiechniętą grupkę

Ogród masz już doskonały...gratuluję

Reniu - przepiekne zmiany w ogrodzie, bardzo klimatycznie.

I gotowanie i zakupy też sama?