Jolu, ja już wiele razy próbowałam zrobić jej fotkę, ale i aparacik, i umiejętności widać marne

O przepisie na chlebek i ciasteczka pamiętam

a latem kwitły tak cudnie
Haniu, Łucjo, do dzbanuszka koniecznie coś gorącego i ciasteczko
Taka ilość cebulek to nic w porównaniu do tysięcy sadzonych przez innych

Ale konsekwentnie wzbogacam się w narcyze Thalia, krokusy i żółte narcyze miniaturowe oraz tulipany botaniczne, to żelazne cebulowe, a odmianowych tulipanów nie wykopuję. Niektóre ładnie przyrastają i powtarzają, inne giną i jest miejsce na nowe

Prawdę mówiąc miałam nie kupować za dużo, ale pojechałam drugi raz do A i przepadłam
Makusiu, pastele przeważają u mnie w maju i czerwcu, a jesienią trochę energetycznych barw zawsze się przyda

Dzisiejsze zapłakane Red Leosie i Pomponelle