GorAna napisał(a)

Ach ta jesień
Buziaki

Ach pracowita i kolorowa, przygotowuję pole
jest już gotowa rabata pod oknem, jutro dalszy ciąg z rozrywki

moje rozchodnikowe i trawkowe księstwo

Mój jarmuż


Dla Iwony przygodowej do porównania moja nn

bogumila napisał(a)

...u nas znowu pada.Orzeszków zazdroszczę.

Trzeba będzie coś w tym temacie zaradzić

Ale i takie są:


A to słoneczne Aspirinki

I The Fairy

Bacik Baroneski

Agania napisał(a)

Ach jak cudowne kolory...trawy lubimy

Trawy lubimy i kolory lubimy.

Irga pomarszczona z marcinkami. Trawy też tam są.



Marcinki ze wszystkim się dobrze komponują. Uniwersalna roślina.
ze stipą


z dereniem Elegantissima i z berberysami oraz rozplenicą



z choiną kanadyjską i z tamaryszkiem na wrzosowisku



pod katalpą i pod miskantem

Takie:

Z serii było, jest. Jak ustabilizuje się pogoda (jutro ma padać) wezmę się za lewą stronę tej rabaty.

Tu masz za mało miejsca na gunnerke. Gdzie pokazałeś.

Moja przed snem zimowym

Mam róże takie:

I już świecą

Ewa, bardzo się cieszę

Pokażę co spotkałam w lesie

Nadal pomniejszam trawnik, czyli powiększam rabaty - rabata z Umbrami poszerzona o 30 cm.

Przed buksy dałam bordowe żurawki, a przed róże moje leśne trawki, które 1,5 roku rosły w przechowalniku - jak widać osiągnęły gigantyczne rozmiary - tutaj przymiarki, bo żurawki musiałam podzielić.





A tu już po podziale żurawek i w trakcie sadzenia traw - kończyłam już jak prawie było ciemno, więc ostatecznych zdjęć nie mam.



Pomiędzy Artemiskami i dziś posadzonymi trawami jest jeszcze rząd roślin do wysadzenia, ale to już zostawiam na wiosnę.

Kontury trawnika też jeszcze trzeba poprawić, bo tak jak teraz nie jest dobrze.

W drodze powrotnej odwiedziłam ogród PaniprzyrodyOczywiście przywiozłam łupy również z tego ogrodu

latarenki gotowe do zamontowania

I stoją

Jolu pewien zarys już jest, dziś posadziłam wrzosy. Przycięłam trzmielinę i kulę z tui. Wykopałam kilka roślin, przesadziłam rozchodniki wyniosłe z innej rabaty i posadziłam wrzosy między kostrzewami.


Wieczorem skończyłam sadzenie niby mały kawałeczek, ale zmęczył mnie.
Między roślinami widać różnicę wylanej wody z wypłukanym torfem i kolor mojej ziemi.

c.d.






A teraz atrakcje nie ogrodowe