A dziękuję Ciągle ją poprawiam, także może będzie jeszcze piękniejsza Znaczy się na pewno będzie jak rozplenice od Alinki urosną i będą się wyłaniać z rabaty
Madżen - ja ciągle w ruchu - dzisiaj już całkiem na wysokich obrotach. Mamy remont mostu przed firmą i tam pomagam - w międzyczasie plewiłem, kancikowałem - nawet przyciąłem bonzaja dla ubogich Nie wspomnę o podlewaniu przez ponad 2 godziny W końcu w niedzielę mam bardzo ważnych gości i musi być zielono
Ale znajduję też czas dla siebie
Pamiętam, że Dzidka i Gabriela tak przechowywały - ścinały, do donicy i zimą sobie powoli odrastała - nawet kwitła w domu Ja swoje siewki tak przechowałem, przyciąłem i się od razu zagęściły - na wiosnę miałem ładne sadzonki
Niewiele bylin kwitnie tak długo.....Mogę polecić żurawki, które są zimozielone, jasnota (dość ekspansywna), rozchodniki właściwie bardzo ładnie wyglądają. Od czerwca kwitną róże okrywowe - nieprzerwanie do zimy.