Dla porównania kilka zdjęć z telefonu z lipca i sierpnia tego roku. Przynajmniej po jednym ujęciu widać różnicę w wielkości roślin... na co dzień się tego nie widzi
Bardzo mnie rozczarował floks 'Aureole'. Na zdjęciach w internecie wyglądał o wiele lepiej. Fakt wysokość dobra, pędy sztywne i się nie pokłada po deszczach, nawet jest dwukolorowy, ale wielkość kwiatostanu i pojedynczych kwiatów już nie zadowala. I na dodatek to bardzo słabo się otwierają kwiaty i prawie ich nie widać z daleka, jakby cały czas były w pąkach. Dla porównania zdjęcia z jeżówkami.
Ha, ha, ha....
Pytałaś o dalię.. ani pączka... bo taki mam rok.... i tu jest odpowiedź że nie jest tak jak powinno. I tak jest z resztą ogrodu... jeden wielki nerw. I pocieszanie, że nie jest źle.. pewnie, mogę jeszcze nie mieć niczego.. Po ciemku przycięłam 3 metry żywopłotu z bukszpanu, upał jest, ale już nie będzie grzej niż jest..
Z setek lili.. chociaż jedna wygląda jako tako.. czerwone jeszcze były znośne... w tym sezonie nawet lili nie pokazywałam, bo je trafiło
Moja choina posadzona wiosna obsypala się prawie cała z igieł. Rosła pod duża azalią, ktora miałam przesadzić wcześniej, ale zrobiłam to dopiero wczoraj I odkryłam obsypujaca się choine obok rośnie jej blizniacza siostra, jest ciemnozielona I zdrowa, ale rosła na wolnej przestrzeni rabaty. Czy da się uratowac ta sucha? Wypuści nowe igly? Przeżyje? Pomóżcie proszę