Ale w miare mam uporzadkowane, w ogrodzie cały czas jest co robić, a jak tak wykosze cały ogród, poprzycinam to zaraz mi lepiej się spaceruje no i tak ciągle kombinuje co tu dosadzic a co tu zmienic. Po wycince niektórych drzew mam niedokonczone rabaty bo czekam jeszcze na wyciecie dużej tawuły, pergola jest już kupiona i dopiero jak ją M postawi to będe mogła kombinowac na dokonczeniu tego miejsca bo znowu się zmieni perspektywa. A to klonik, którego dalej nie wiem gdzie go posadzic)