Mirella dobrze ta rabata wygląda z hakone weź pod uwage, że masz tam ciemne podłoże więc rozjaśnienie dobrze jej zrobiło rozchodniki i zippery ładnie się z wszystkim zgrywają.
U mnie prócz jasnego żwirku, srebrne ML bordowe żurawki, ciemne cisy - żółty u mnie nie nadawał by się... u Ciebie wpasował się super
A nie ma za co dziękować z tym odkurzaczem Już po remoncie? Pachnie pewnie świeżynką
Dziękuję w sumie nie robię aż takich wywodów osobistych na O. ale stwierdziłam, że jeśli mogą komuś pomoc, zostanie w głowie i w razie czego zapali się czerwona lampka to warto
Dbajcie o siebie... zdrowie mamy tylko jedno i w sumie tą sentencję bierzemy sobie do serca dopiero jak coś z tym zdrowiem zaczyna się dziać niedobrego.
U mnie samopoczycie ok, choć Panie doktor ( w sumie 3 mnie zawsze oglądają) mówią, że jednak opcja że w poniedziałek raczej wyjdę jak wszystko ok będzie... nie mam się spieszyć z wyjsciem, bo jakiś antybiotyk specjalnie ściągali (tylko dożylnie przez 7 dni) więc sprawa poważnie wyglądała...
Moja córa w lato w 2016 przechodziła bostonkę, ale taką lekka bez marudzenia i temperatury, miała tylko niewiele wyprysków na stopach i dłoniach - lekarkę właśnie brak wysokiej temeratury zmylił i nie postawiła na nią... (w leczeniu tylko podaje się leki przeciwgorączkowe). Po fakcie się okazało jak paznokcie zaczynały u nasady sie rozwarstwiać i odchodzić że to ona była...
Pytanie po kim on taka gaduła co? Bo wychodzi na to, że po mamusi
Zresztą to nie koniec świata, lepiej że pogada sobie troche niż wywijać by miał
Co do róż no widzisz ja nie dojrzałam do nich chyba ani tych na pniu ani tych zwykłych... zawsze kojarzyło mi się, że full roboty przy nich (przynajmniej u mojej mamy tak kojarzę, że ciągle biegała a to z czymś na mszyce, plamistośc i takie tam) choć nie powiem piękne są i zawsze podziwiam na O. u koleżanek
Trzymam kciuki za brzozy... dadzą rade one przecież nie są jakieś chimeryczne czy wymagające
Pytałam tu w szpitalu skąd to - róznie PAni doktor mówi, że może zjadłam coś już z bakterią, albo przy spadku odporności bakteria z powietrza się przypałetała...
Ogólnie lekarz mi powiedział, że jesli w przeciągu 3 dni nie zwalczymy infekcji gardła sami to nalezy odwiedzić poradnie lekarską, bo coś jest nie tak.
Ja jestem bardzo anty na antybiotyki (nie rozumiem ludzi, którzy bez namysłu biora np. przy byle katarze wiadomo, że to wirusówka a antybiotyk działą tylko na bakteryjne zapalenia - na szczęscie moja lekarka ma podobne zdanie - choć wiem że niektorzy lekarze na dzień dobry antybiotyki przepisują)
Ja ostatnio leczyłam gardło antybiotykiem w 2009 roku (lekarka przy piątkowej wizycie sprawdzała) a tak jak mnie dopadło to coś do ssania z tabletek, herbatki i przechodziło. Ale ja raczej z tych mało chorujących - mój były szef oczywiście cieszył się z takiego pracownika - zartował, że na Syberii to pewnie byłabym ostatnia z chorych
Dziękuję a Ty przy następnej infekcji marsz do lekarza
Aniu tak czułam taką gulkę między kratnią a wezłem chłonnym (który też był powiekszony) gorączka u mnie nie występowała, ale w sumie to niewiem do końca jak z nią było bo prócz Duomox (antybiotyk) lekarz polecil też brać 3 razy dziennie ibumprom przeciwbólowo a wiadomo, ze on też przeciwgorączkowy więc moze działał sobie. Poza tym w sobotę obrzęk był już na tyle duży, że nie mogłam śliny przełknąc, nie mówiąc o lekach (a wiadomo jak Duomox wygląda jak wielka piguła) jak coś Ci to zobrazuje Twój stan
Ja tez powiem Ci szczerze, że nigdy o czymś podobnym nie słyszałam... raz kiedyś tylko mnie przestrzegła rodzinna jak z córą poszłam po nocnym ataku krtaniowego kaszlu, ze najlepiej w takim przypadku u dzieci wzywać lub jechać od razu na pogotowie, bo takie akcje różnie się kończą - u nas to było coś alergicznego jak się okazało młoda pobiegała dużo w dzień po dworze a że kurzyło się z naszych cudownych dróg gruntowych to tak młody organizm zareagował.
Obserwuj siebie kochana jak jutro nie będzie minimalnej poprawy poszłabym znów do lekarza.
Andzelika ja od wczoraj mam taki ból gardla. byłam u rodzinnej . anginy nie stwierdziła ale ze gorączkuje i nie mogę przełykać to dostalam antybiotyk. powiedz mi ty jak dotykałaś szyi to czułaś ból i jakąś "gulke"?
ciszę się że podzieliłaś sie swoim przyadkiem bo powiem Ci ze nigdy nie słyszlam o takiej dolegliwości a teraz już bede wiedzieć ze jesli antybiotyk nie pomoze to mam tego nie bagatelizowac