Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 12:55, 05 wrz 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry

eee_taam napisał(a)

u mnie ogórki były beznadziejne w zeszłym roku ...niby były ale mało i krótko

wapnowanie jesienia pomogło + gorczyca na poplon a wiosną kurskie granulki ...ogórków mam przesyt ...zwłaszcza ze posadziłam w dwóch rzutach ( 3 tygodnie róznicy) i jeden juz bede wyrywac bo żółkna a drugi własnie zaczyna ...moze w poniedziałek zasadze nastepny rzut jak dobrze pójdzie we wrzesniu tez bede miec ogórki

Też wapnowałam jesienią warzywniak, ale coś mi mówi, że trochę za mało. Muszę powtórzyć w tym roku.

Sezon 2017 u Hanusi 12:55, 05 wrz 2017

Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7568
Do góry

Kasiu, nie wiem jak się nazywają, na trawach się nie znam, a te akurat spotkałam na łące, i w słońcu pięknie się mieniły na tle wrzosów.

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 12:55, 05 wrz 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

U mnie śladowe ilości kopru, bardzo kiepska cukinia- dopiero zaczęła pokazywać kwiaty, a dynia to jeszcze mikrusek. W zeszłym sezonie miała już odpowiednie gabaryty o tej porze. Czysta losowość z tymi plonami.
Twoja bylinówka to mix wdzięku, urody i czarów.
Siekiera na glinę jest lepsza od przeciętnego szpadla. Ostatnio złamał mi się w takim trzonek i siła odbicia zatrzymała go na moim łuku brwiowym. Uważaj na siebie.

Dokładnie, losowość. Obrodziły choćby cukinie, dynie, fasolka, pomidory, jarmuż; za to litościwe spojrzenie u jednej ogrodniczki wzbudziła moja marchewka i papryka

Los też sprzyjał, że wreszcie spróbowałam własnego kabaczka, a teraz podziwiam rozkwitającego karczocha.
Migawki z warzywniaka.

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 12:54, 05 wrz 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry

Mirka napisał(a)

Ja proponuje zrobić gnojówkę z liści bzu czarneg.Ma ona dużo fosforu i potasu a tych składników teraz twoim ogórkom potrzeba.Ja w tym roku tylko nią podlewam i warzywa mam super Pozdrawiam

Zazwyczaj nie chce mi się chodzić za liśćmi bzu, bo mam na działce i skrzyp i mlecz, a do tego dorzucam jeszcze liści pomidorów.
A teraz na miejscu ogórków to już facelia na poplon rośnie

I czekam na pierwsze kwiaty rutewki mniejszej i dalei (wysiewane w tym roku). Pąkiem dalei się trochę zdziwiłam, bo czytałam, że kępa musi się dobrze rozrosnąć, zanim zakwitnie, i może to trwać nawet trzy lata.

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 12:54, 05 wrz 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry

Wendy79 napisał(a)

I u mnie niestety kiepsko w tym roku z ogórkami. Na kwaszeniaki i surowy zbiór jeszcze mam, ale na inne przetwory dostałam ogórki od wujostwa. Super mają odmianę do przerabiania i muszę podpytać o nazwę.
Ja prawie nic łopatą nie robię, tylko wszystko widłami amerykańskimi. Natomiast teraz mogłabym się zwać Motykoręka
Moja gaura z siewu się pokłada na różach niestety
Piękne kanty robisz.

Nieurodzaj ogórków wynagradza mi urodzaj choćby cukinii. Marynowana zdobyła moje wielkie uznanie

A rzodkiewka strączkowa, przycięta miesiąc temu, znowu urosła, kwitnie i owocuje. Uwielbiam ją

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 12:54, 05 wrz 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry

anna_t napisał(a)

Grrr feria barw!
Jakie zmiany? Więcej czy mniej buszu?
Pozdrawiam Gosiu

Aniu, chyba zmierzam do ciut innego składu na rabatach. A busz to wcześniej czy później i tak pewnie będzie.
Ale zanim zacznę na nowo rozwalać dotychczasowe rabaty, kończę to, co skończenia wymagało.
I tak na przykład bylinówka doczekała się trawiastej ścieżki przed sobą.

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 12:51, 05 wrz 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

admete napisał(a)

Nałogową wielbicielką Twoich kompozycji jestem.

Bardzo odkrywcze.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 12:49, 05 wrz 2017

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Ogrodowy spektakl trwa ... 12:49, 05 wrz 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

aldonaz napisał(a)

A do mnie przyfrunął brat bliźniak Twojego. Moja lista prac jeszcze dłuższa. Już teraz nie piszę, to jakoś sprawniej idzie. Liliowcami możemy się wymienić, możesz też dostać bez wymiany, tylko przyjedź.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 12:42, 05 wrz 2017

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Zawilce i jeżówki. Przydałoby się tylko troszeczkę słoneczka.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 12:36, 05 wrz 2017

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Rabata pod starą sosną 12:21, 05 wrz 2017

Dołączył: 29 mar 2016
Posty: 40
Do góry

Witam,
szukam inspiracji na rabatę pod sosną, która jako jedyna daje cień w tym miejscu i jednocześnie tworzy straszne pobojowisko od igieł i szyszek. Trawnik odpada, myślałam, żeby w części najbliżej sosny posadzić rośliny płożące zimozielone aby zadarnić to miejsce i darować sobie w późniejszym czasie ciągłe grabienie igieł albo zamiatanie gdyby była kostka.

Chciałabym wykorzystać 4 jałowce i 4 niskie trawy, które czekają w doniczkach juz od maja

Jestem ciekawa Waszych pomysłów. Może ktoś wyciągnie rękę do opętanej chaosem nowej ogrodniczki?

W części za sosną na 1 zdjęciu będzie trawnik - tam z racji ciągłych wiatrów od południa nigdy nie lecą szyszki i igły

Sezon 2017 u Hanusi 12:19, 05 wrz 2017

Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7568
Do góry

Maślaki też lubię, i nawet kilka spotkałam i do kosza wzięłam, ale już zostały pożarte!
Dziś deszczowo, zamiar był do ogrodu, ale na zamiarzem się skończyło.

Kwiatki dla Was.

leśno - łąkowe

To wlasnie Ja 12:12, 05 wrz 2017

Dołączył: 29 mar 2016
Posty: 40
Do góry

Szukam podpowiedzi co zasadzić w tym miejscu.
Cień jest tylko od sosny nic poza tym.
Jest to kawałek przed domem zaraz za chodnikiem. Szukam gotowej inspiracji na całą rabatę. Chciałbym wykorzystać posiadające i czekające na swoją kolej 4 jałowce, 4 niskie odmiany trawy i to tyle. marzy mi się aby ta rabata była piękna o każdej porze roku ale też nie zawalona zbyt dużą ilością roślin. Myślałam, żeby kawałek pod samą sosną w półokręgu posadzić jakieś płożące rośliny żeby zrobiły dywan a to z racji nieustającej ilości szyszek i igieł od sosny. Nie chce tam trawnika ponieważ za dużo będzie sprzątania po sośnie- już to przerabiałam.
Jakies pomysły?

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 12:06, 05 wrz 2017

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Pomimo deszczowej pogody nie czuć jeszcze jesieni w ogrodzie. Brzozy tylko zrzucają pierwsze listki. Róże kwitną po raz kolejny. Kilka zdjęć z deszczowego poranka, trzeba uwiecznić końcówkę lata

Ciasny, ale własny 11:52, 05 wrz 2017

Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 337
Do góry

Ta rabatka w realu wygląda tak:

z przodu od strony sciezki rosna goździki kropkowane, a reszta to skoszone chwasty hihihi Ten czarny bez moglby tam na koncu w rogu miedzy tujami a plotem rosnac WYMIARY to 7 metrów długości na 2,7 szerokości Ma ktoś jakiś pomysł?

Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 11:44, 05 wrz 2017