Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

W moim małym ogródeczku - Dorota 22:36, 04 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Kasik napisał(a)
Piękny ogród pokazujesz Dorotko. I wcale nie jest tak że moda na neutralne kolory. Są ogrody gdzie dominuje prostota i oszczędność w kolorach a są też takie , którym do twarzy jest w kolorze.
Był czas, że sztywno trzymałam się wybranej kolorystyki. Szybko znudziły mi się takie rabatki u mnie musi być kolorowo.


Ogrodowy spektakl trwa ... 22:34, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Katkak napisał(a)
Mireczko nowy detal cudny i taki z duszą . Kocham takie przedmioty, bo mają to coś . Twój ogród kocham jeszcze bardziej, a że takich gadżetów w nim sporo, to jest doskonały . Też mam parę przeprowadzek do wykonania. Wiesz, że sprawiłaś, że Krzyś (takie mam wrażenie) powoli dojrzewa do myśli o warzywniku? Ale nie chcę się cieszyć przedwcześnie. Narzekałam, że dynia za garażem kiepsko rośnie, a ona zwiała na winogrono sąsiadki .


Trzymam kciuki i czekamy kiedy dojrzeje M. .
A dynię będzie mieć sąsiadka?

jak uważasz czy powinnam to jakoś poczyścić ?
na razie będzie tam świecznik

a mam jeszcze takie coś i to Ci się spodoba jak nic



Ogrodowy spektakl trwa ... 22:31, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Urszulla napisał(a)



Osobiście też bardzo lubię pisać listę prac do wykonania. Bo wtedy jestem bardziej uporządkowana i lepiej potrafię wykorzystać czas. Poza tym i tych pojedynczych roślinach do przesadzenia pamięta się idąc przez ogród i jak od razu się tego nie zrobi to potem jakoś wietrzeje z pamięci.
Poza tym jesień jest dobrym czasem na niektóre przeprowadzki

A jak piszesz o tym liliowcu to się mi przyszła do głowy trawa: elata byłaby śliczna ale na suchym nie urośnie,A tak wogóle to jak liliowiec dawał radę on przecież lubi wilgoć. Może molinia a za nią róża( wątpliwe stanowisko jeśli za sucho).
Ale ze względu na suche miejsce z traw może seseleria jesienna lub rozchodnik. Ja próbuję rośliny w praktyce. Na najbardziej suchym miejscu i mnie sprawdza się tylko trzmielina i trawa mint mist.

Pozdrawiam i ciekawa jestem nowej rewolucji


Ja zwykle pod koniec lipca piszę jakie zmiany powinnam zrobić a potem realizuję do maja kolejnego roku - zwykle mi schodzi

tym razem jakoś wiele się zrobiło, więc będę pokazywać co zrobiłam a nie co mam do zrobienia - o! może mnie to zdopinguje

no może rozchodnik hmmm dumam



Mirkowy ogród (początki) 22:29, 04 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Mirka napisał(a)
Moja nowa miłość
W przyszłym roku posadze je pomiędzy trawy.




Prześliczne. Czy one zimują? Czytam, że zamawiasz piórkówkę Karley Rose. Kiedyś się nią interesowałam, bo bardzo ładna jest, ale doczytałam, że ma kiepską mrozoodporność jak na nasz klimat.
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:27, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Anda napisał(a)
To masz rację z tą ciszą jesienną w ogrodzie. Też mam takie wrażenie.

Również wszystko z przyjemnością przeczytałam i obejrzałam


Anda miło mi.
Jesień, jesień

z mojego grujecznika spadły już wszystkie żółte liście które nie wiem dlaczego się takie zrobiły i grujecznik zrobił się zielony ciekawa jestem czy będzie pomarańczowy za jakiś czas



Skarbonkowy ogródek 22:23, 04 wrz 2017

Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 337
Do góry
JoannaDe napisał(a)
Pogoda wczoraj jak na zamówienie. Cały dzień walczyłam z oczyszczaniem i przycinaniem buksowego żywopłotu.
Efekt po , rzekłabym, ażurowy



Zostało mi jeszcze wydziubanie pojedynczych listkow. Wczoraj nie zdążyłam już.

Dzisiaj na tapecie wielka kula buksowa i kolejna część żywopłotu.

Pocieszam się że musi być gorzej żeby było lepiej
Witaj, mocno ciachnęłaś swój żywopłot. Ja swój z pewną taką nieśmiałością i jaki ładny yrapezik Ci wyszedł.Jak Ci Twój ruszy z kopyta na wiosnę,tp o ja się ośmielę) masz ładny ogród i dom z klimatem. Będę podglądać
Powitania - poznajemy się i przedstawiamy 22:22, 04 wrz 2017

Dołączył: 04 wrz 2017
Posty: 6
Do góry
Witam wszystkich! Mam na imię Zosia, od 30 lat sieję i zbieram to, co wyrosło na działce. Dotąd bardziej nastawiałam się na warzywa i owoce, teraz mogę pobawić się kwiatkami. Nie jestem dobra w teorii ogrodnictwa, pracuję metodą prób i błędów oraz podglądania innych. To podglądanie zaprowadziło mnie tutaj, chętnie skorzystam z Waszego doświadczenia, a może i moje komuś się przyda. Mieszkam na Dolnym Śląsku, z okien altanki mam widok na Śnieżkę.

Do ubiegłego roku mieliśmy inną działkę. Obecną objęliśmy rok temu i było to pięć arów ostów, mniszków i powojów. Dziś jest o wiele lepiej, a marzenia są bardzo ambitne. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:21, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Urszulla napisał(a)



Jak pokazalaś zdjęcie z różową w tle okazało się że taką też mam. Nie wiedziałam że nazywana fioletową. Więc nasionka mogę zebrać sama. Ale nie wiem czy chcę bo wolę na rabacie fiolet liatry i werbeny patag. Oprócz tego lawendy i chwilowy zimowitów.


Urszula trzeba stale eksperymentować i zmieniać.
Liatrię bardzo lubię choć już nie kwitnie ładnie wygląda.

miesiąc temu kwitły floksy mocno , teraz też kwitną ale nie tak






Ogrodowy spektakl trwa ... 22:15, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Oooo, a to roślinki na ciebie wrzeszczą? Ciekawe za co

Z wielką przyjemnością sobie wszystko przeczytałam.
Pomidorek pomarańczowy to pewnie był albo Ałtajski, albo Amana Orange, bo te były najsmaczniejsze z pomarańczowych, a Tobie to tylko najlepsze mogłam dać.




Wrzeszczą jak rosną a teraz tak jakoś spokojnie już nic się nie spieszy.

Czy Ałtajski ma taki szpic? był w kolorze moreli albo melona - pyszny

moje pomidory były w tym sezonie takie sobie bo miały mało pomidorków na krzaku
jeszcze kilka krzaczków mam, walczyłam cały czas z liśćmi i obcinałam może za dużo sama nie wiem

Dziękuje raz jeszcze.

tu go już nie ma




Na Łowieckiej 22:06, 04 wrz 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Do góry
Muszelka napisał(a)
Jestem zachwycona Twoim ogrodem.
Pozdrawiam serdecznie!

Dzięki!
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 22:02, 04 wrz 2017


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Rosa napisał(a)


proszę bardzo to Villa Italia filiżanka i kubek (poj. 0,3 l)
[/img]
a jaki wzór masz, bo ja renesans.
I coś Ci powiem, używaj jej na co dzień, zasługujesz na to .
Jutro zdjęcia usunę


To nie jest tak, że tylko dla gości. Ale mam tyle fajnych kubków na co dzień, że nie mam żalu
Ta Villa to taki uniwersalny wzór Plus White. Mam cały do herbaty i kawy łącznie z deserowymi i czajniczkami.
Pasuje mi do całej zastawy przez to, że jest mocno neutralny.

do pracy zamówię sobie coś z tej serii
https://www.koszyk-prezentow.pl/pl/p/Filizanka-porcelanowa-KATIE-ALICE-INDIGO-Kropki-kratka/3009
W moim małym ogródeczku - Dorota 22:02, 04 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
JoannA napisał(a)
Dorotko, tutaj masz obszerniejszą fotorelację z wystawy.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7896-wystawa-zielen-to-zycie-2017-warszawa?page=3
Dziękuję bardzo chętnie ją obejrzałam. Spodobały mi się kute jeżówki.


Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:00, 04 wrz 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
polinka napisał(a)
Byłam dzisiaj w lesie po paproci muszę poo serwować jak się zachowują.
Zrobiłam probe dekoracji. Trzeba jeszcze gipsowke sobie wyobrazić




nooo wyobrażam sobie, ale mnie pasuje to:
https://www.google.pl/search?q=dzika+marchew&client=firefox-b&dcr=0&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwju5vuoqIzWAhXFaFAKHe76AEUQsAQILA&biw=1472&bih=936
jeszcze kwitnie na miedzach, w wazonie stoi nawet 2 tygodnie .
Co do trzcinników mam swoje spostrzeżenia, od 3 lat nie mają rdzy, ale skąpię im wody podczas podlewania.
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:57, 04 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Duzo wody zle, malo jeszcze gorzej.



Zastanawiałam się nad wkopaniem beczki w ziemię, żeby łapać deszczówkę, ale musi być w pewnej odległości od domu bo u nas jest bardzo trudny teren. Od 5 lat mamy długotrwałe susze, ale wcześniej bywały lata, że po podwórku pływała kora z rabatek, było tyle deszczu, że w kotłowni stała woda po kolana. Jak zaczynają się obfite deszcze teren robi się grząski i pękają chodniki, a nawet fundamenty. Jak robiliśmy bramę przesuwaną fachowcy wylali taki fundament jak pod dom, żeby się słupki nie ruszały wiosną. Za garażem mam dużą starodawną balię i tam łapię wodę, którą wykorzystuję do podlewania.

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:55, 04 wrz 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Tę część ogrodu uwielbiam, czy słońce, czy deszcz. Skarpa jest Miszcz!

Rozplenice w tym roku jeszcze malutkie, ale kłosów co niemiara.

Słoneczny Ogród 21:54, 04 wrz 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Winogron nie doczekał sie podpory i leży, rozrósł się niesamowicie, pędy tegoroczne maja po 7 metrów i we wszystkie strony.
Na wiosne przejdzie ostre cięcie.


Brunera

Nie wiem co to za roślina,płoży sie , kwiatuszki ma urocze takie jak bożykwiat.
Ogrodowe kreacje 21:51, 04 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Trochę migawek ogrodowych Rabatka przy tujach typowo jesienna, prace stanęły bo pogoda mnie zniechęca, na razie zryte chwasty i zrobione obrzeże, które może z biegiem lat jak roślinki urosną zniknie Rabata powstała dlatego, żeby bezkarnie nasadzić cebulowych wiosennych i ich nie wykopywać oraz na rośliny typowo jesienne tak wiem, za równo ten półokrąg nie wyszedł !

Płotki nawet wcześniej znikną bo mam i widzę , że po 3-4 sezonach albo do wymiany , albo do wylotuAle u mnie przez ten czas się sprawdzały
Śliczne, młodziutkie, dziewczątko Witaj raz jeszcze
Słoneczny Ogród 21:49, 04 wrz 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
A może ktos rozpozna mi tą hortensję.
Polar Bear, Phantom ???
Płatki ma okrąglejsze niż limelight i poszarpane.
Jest też bielsza.
Do porównania pojedyncze kwiatuszki po lewej poszukiwana NN , po prawej limka.



Słoneczny Ogród 21:41, 04 wrz 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Wrzosy



Dalia z koleusem

Groszek pachnący kolor czekoladowy
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:37, 04 wrz 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Deszcz dziś opłakał koniec wakacji...
Na tarasie wpół skończone wrzosy, pomidory już do wyrzucenia, bałagan...
Ale w taką pogodę nic nie zachęca. A tak było cały weekend.

Biała donica czeka na lokatorów. W weekend pomyślę i zrealizuję

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies