Kupowałam w pobliskiej szkółce , tanie były - po dyszkę sadzonka miały coś ok 50 cm ,ale obcięłam ok 20 i takie maleństwa są ,że prawie ich nie widać ,sadziłam też gęsto ok 30 cm
Takie mikrusy są
Ja bym widziała tu te jeżówki - bardzo to ładnie wygląda. Zielone wg mnie zginą, jeśli zachować względną dyscyplinę kolorystyczną to raczej białe, biało-limonkowe, żeby trochę było je widać.
A na tą rabatę z pissardi, skoro i piwonia i hortka w różu to bym właśnie dała inny kolor jeżówek.
Ale ja się nie znam, swoje rabaty rodzę w bólach...
Są jeżówki - są dylematy... Czy tu: Kolorystycznie pasują do Pisardii, piwonia w takim kolorze i hortensja również. Po lewej stronie od miskantów byłaby taka sama kompozycja:
Czy tu, do kontrastu kolorystycznego. Chociaż założenie moje c do tej rabaty było takie, że ona będzie zielona w różnych odcieniach (tu musiałbym dokupić dwie takie jeżówki jeszcze albo te podzielić). A na tą rabatę kupić jeżówki zielone jakieś...
Niezła sytuacja. Ja wyklinam swojego kreta, ale nie miałabym sumienia ubić. U mnie całe hordy wiejskich kotów się przewalają przez ogród, ale żaden jeszcze mojego kreta nie dopadł. Z drugiej strony wiem, że on to robactwo wyżera, więc...