O porach napiszę u Ciebie.
Przycinam na zimę te wywinięte fragmenty zalegające na ziemi. Ty masz skrzynie, więc pewnie się tak nie pokładają, ale mrozy i tak te końcówki zwarzą. Będą gniły, więc lepiej je podciąć tak, aby całość była w pionie.
Dziękuję za przepis na szybkie danie ogrodnika.

Joanna od Andrzeja podpowiedziała mi, że późną jesienią można wysiewać marchew i korzeniową pietruszkę. Dużo wilgoci w glebie powoduje, że nasiona kiełkują lepiej niż po wiosennym siewie. Spróbuję. Gdyby udało Ci się znaleźć nasiona zimowej sałaty, to też można trochę wysiać przed zimą. Wiosną bardzo wcześnie ma się zbiory.
PS. Podsumowanie sezonu niechcący wyszło w tonie minorowym. Praca zawodowa trochę mi ostatnio dała w kość. W sumie tylko te róże

słabo zniosły ten sezon. Wszystko inne nad wyraz bujnie przyrasta. Czasem nawet oczy przecieram ze zdumienia, że stało się to tak szybko.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz