Te 100 cisów też robi wielkie wrażenie, nie mówiąc już o cenie, w której je dorwałaś - załatwisz sobie dzięki nim wszystkie jeszcze nie obsadzone krawędzie działki.
Mnie wiosną z 18 cisami zastała taka masakryczna pogoda i też na raty sadziłam, a mimo to wszystkie chyba się przyjęły, bo dobrze wyglądają.
Marta na chwasty w trawniku dobry jest Fernando - ja miałam chyba u siebie cały atlas chwastów z koniczyną i mleczami w roli głównej i 2 tygodnie po pryskaniu jest czyściutko!
Obfoce po pracy na pewno. Jak uda się wrzucic z komórki, to będą jeszcze dzisiajAle nie obiecuję, bo ostatnio przez 2 tygodnie stronka mi na komórce nie działała....
No coś kojarzę ten czas z Cabaretami - czyli musiało być podobnie jak u mnie teraz z Variegatusami.
A na jakiej wysokości masz parapety?
Jak będziesz robić kolejną porcję fotek to poproszę pięknie o to miejsce z ML, popatrzę sobie jak obecnie wygląda, bo chyba masz je tam co najmniej od roku, prawda?
i nie kwitnie lepszy wybór nie ma się co zastanawiać
Pod oknami miałam Cabarety które zawalały mi inne nasadzenia a teraz z ML jestem zadowolona.
Chyba Mała Mi całkiem niedawno pokazywała tą niższą odmianę.
czyli wszystko przede mną - na razie u mnie KF przyrastają znacznie szybciej niż ML.
Ola, a może Ty byś rzuciła jeszcze jakąś propozyją co w takim razie pod te moje okna zamiast Variegatusów?
Bo do wiosny jest czas na ostateczną decyzję.