Danuś one trochę z przymróżeniem oka Ale nie zazdroszczę koleżance, hazard wciąga - na szczęście nie miałam "przyjemnosci" w sumie to zielona jestem w tym temacie totalnie i dobrze mi z tym
Gosia zastanawiam się nad ewentualnym zakupem jarzmianek. Możesz napisać swoją opinie o nich, wady i zalety, jak długo kwitną mniej więcej, jak wyglądają po przekwitnięciu, ewentualnie polecana odmiana. Mozna sadzić w miejscach eksponowanych, czy raczej przysłonięte jakoś?
No tak mały nieznaczący szczegół.
W sumie to zawsze pilnowałam żeby podlewać przed deszczem albo w czasie.
Teraz to już nie nawożę tak intensywnie
Szmaragdowa też się wypełnia i pewno w tym roku rabaty będą pulchne od roślin.
Ewa teraz to już nie tłusto tylko tłoczno się robi. Z arcydzięglem nie mogę się porozumieć ,nie chce wyjść z ziemi. Jestem zrozpaczona.
Agata może w końcu uda nam się spotkać i zweryfikujesz swoje wyobrażenia o moim skrawku.
Spadłaś mi z nieba .pewno coś tam siewek wyjdzie ,ale te będą kwitły dopiero na drugi rok. teraz mam dosłownie parę siewek które zakwitną albo i nie w tym roku.
Mam i tak pięknie kwitnie .jutro cykne mu fotki .
Nie chcę chwalić dnia przed zachodem ,ale wydaje mi się ,że to Globemaster wypuścił obok po dwa nowe kły .Nie mam pewności bo taka masa czosnków powychodziła ,że nic na razie nie jarzę.
Malutkich siewek czosnków jest masa ,ale dużo wymarza podczas wiosennych przymrozków. Trzeba by się pobawić i siać do doniczek.
Gnojówka z kurzeńca i guana jest rewelacyjna ,ale uważaj i nie zwiększaj proporcji, wedle zasady, że co za dużo to nie zdrowo.
Witaj Jolu, widzisz jakie u mnie niespodzianki.. piosenki, krasnoludki... Ja znałam tylko pierwszą zwrotkę, aż musiałam wygooglować. I przekopywałam obornik na rabacie śmiejąc się od ucha do ucha na wspomnienie tego wałkowanego biedaka i... sąsiad mi się napatoczył (ten to ma wyczucie...). Trochę dziwnie się na mnie patrzył....
A liście... będę dmuchać... mocno....
Danusiu zasiałam następną porcję warzyw (sałata, papryka do gruntu), ożankę, łubin do multipalety. Czekam jeszcze na koniec marca na koniec siewów.
Nieee z sianiem pomidorów czekam do 29.03. Tak nakazuje mój kalendarz księżycowy który specjalnie zakupiłam w ogrodniczym. Choć internetowy pokazuje coś zupełnie odwrotnego i zastanawiam się który ma rację
Się okaże