(...) ja za gruba to mąż mnei wałkuje

hihih
a ja nie znałam i się uśmiałam
u mnie to odwrotnie ja za gruba to mąż mnei wałkuje

Oj Ty mu nawet takich rzeczy nie opowiadaj....przyrównaj faceta do krasnoludka a foch GIGANT z przytupem na parę dni i jeszcze więcej imprez gwarantowany.......

Dziewczyny dajecie czadu ależ się uhahałam z tym krasnoludkiem A tak przy okazji kobitki wszystkiego najlepszego

...bo my-takie to pożyteczna odmiana żon - zimą ogrzejemy, a latem cienia damy

...bo my-takie to pożyteczna odmiana żon - zimą ogrzejemy, a latem cienia damy

...bo my-takie to pożyteczna odmiana żon - zimą ogrzejemy, a latem cienia damy

Hmmm Aniu.... napisałam odpowiedź, ale ... skasowałam. Mógłby przez cenzurę nie przejść o tej porze dnia. Więc dyplomatycznie zamilknę...

Asiu Za życzenia dziękuję i również wszystkiego naj wszystkim tym żonom i nie-żonom...




Buziaki, idę siać....

Przyszłam z rewizytą a tu niespodzianka
Tę piosenkę hmm śpiewała mi moja babcia kiedy byłam małą dziewczynką Pamiętam, że moja wyobraźnia pracowała wtedy na takich obrotach Szczególnie to wałkowanie Ale zrobiłyście mi przyjemność. Myślałam, że nikt już nie pamięta takich cudnych piosneczek

Ania, też przyjmij babskie życzenia a jak liści Ci będzie potrzeba to tylko dmuchnąć ode mnie

A co siejesz?