Hiacynty się cieszą ze swojej urody i zapachu, dziękuję
Moniko, nie wykopuję, ale akurat te mam od 22 roku, natomiast te fioletowe 4 w kępce, już dłużej, ok 4-5 lat.
Z hiacyntami jeszcze takie ujęcie:
Bukiet domowy, tulipanki "dostane"
a gałązka zerwana z takiego cudnego drzewka za płotem:
Ah witaj wiosno! Piękna pogoda dziś, więc byliśmy na przejażdżce rowerowej. Wczoraj składaliśmy nowe skrzynie pod warzywa.
Dziś wrzucę tylko te zdjęcie.. Czekam, aż pokażą się kolory tulipanów
Jolu, Haniu, Basiu, Bożenko, Mirko, Agnieszko, dziękuję Wam za tyle miłych słów
Jesienią przykładałam się bardzo do solidnej selekcji, dawałam popiół drzewny pod cebule, a i tak nie za wiele pomogło. Jak zaczęło być widać pierwsze objawy choroby to były zbyt niskie temperatury by zastosować jakiś środek na grzyba. Tak, że cieszę się tym co jest
Miłego dnia dla Wszystkich odwiedzających
Odezwę się wieczorem z nową porcją zdjęć
Dobry pomysł aby posadzić w hosty. W zeszłym roku miałam mała kropeczke a w tym roku już mam w kilku miejscach.
Wróciłam ze wsi aby zagłosować.
Cieplutko pogoda. Dzisiaj tylko klacze tępiłam.
Żwir nie wyczyszczony wczoraj za mokro dzisiaj za mało czasu.
Jeszcze zrobię.
Wiśnia kwitnie ale nie w pełni jest dużo.
A to osiedlowa magnolia ma ok 20 lat pamiętaj jak ja sąsiadka sądziła taki patyczek.
Bożenko czy Ty je wykopujesz po przekwitnieniu? bo widzę że mają duże piękne kwiaty a moje hiacynty mają znacznie mniejsze kwiaty,rosnące w gruncie kilka sezonów.