Witajcie moi drodzy. Ubolewam że tak tu rzadko jestem ale czasem bywa tak że inne sprawy absorbują bez reszty i na forum brakuje już czasu.

W ogrodzie nastało lato, po cebulowych już nie ma praktycznie śladu a na rabatach królują byliny, które swym bogactwem przyciągają wzrok. Klasycznie jest u mnie kolorowo lecz kolory są bardzo przemyślanie stosowane.

Pogoda w tym sezonie to prawdziwy kalejdoskop, ze skrajności w skrajność, raz zimno raz gorąco. Na szczęście obyło się do tej pory bez gwałtownych burz/wichur i z tym związanych szkód.

Przesyłam pozdrowienia dla wszystkich gości którzy do mnie zaglądają i załączam aktualne zdjęcia z ogrodu.

oKarolina napisał(a)

Zdjęcia moich kolejnych batików Mam wakacje, wiec znowu będzie czas na wyprawy do pracowni.

Wymiary: 72 X 123

Wymiary: 62 X 93

To prawdziwie dzieła sztuki .

firletka monarda i perowskia miskant olbrzymi

W tę leniwą niedzielę mam dla was zagadkę na spostrzegawczość . Znajdź szczegół którym różnią się oba obrazki .

Jolu, jedna jaskółka wiosny nie czyni!. Werbena też z siewu, w tym rokju nie wysiewałam w domu, a ta wysiała się po słonecznej stronie. i tak pędzi. Wszystkie inne siewki jeszcze przy ziemi.

Dla Ciebie specjalny kwiatek, też w bukiecie!

Kasiu dziekuje za rady
jak bede w Pl t wybierzem sie do szkolek i poszukam trawek

hortka po 4 latach bedzie kwitla


leciec czy jeszcze posiedziec?


posiedziec


a moze lepiej z cala rodzinka (czyyli zagaada z sserii ile motyli widac na obrazku )

Pięknie pachniały te róże, krzewy bardzo rozrośnięte. Nazwy nie było, ale wyglądały mi na coś z historycznych .

Wczoraj nawiedziłam jedną z niezbyt oddalonych szkółek. Doszłam do wniosku że w niedalekiej przyszłości dam radę już coś posadzić w ziemię więc nabyłam dwa okazałe powojniki. Nazwę jednego zapamiętałam, bo jakżeby nie zapamiętać Księcia Karola . Z nazwą drugiego gorzej, nie ma metki ale mniejsza z tym. Kwitnie na biało pełnymi kwiatami. Okazy bardzo rozrośnięte, cena do zaakceptowania, pani pracująca w szkółce zaoferowała się że dotaszczy mi je do samochodu więc niemal same się usadowiły pomiędzy siedzeniami . Zdjęć owych pasażerek nie mam, ale mam kilka obrazków ogrodu przy szkółce.


Bardzo podoba mi się ten bez o bordowych liściach, zastanawiam się czy szukać dla niego miejsca w moim ogrodzie. Miejsce już właściwie wymyśliłam, ale boję się że za duzy do mojego maleństwa.

Elu z Ptasiego Gaju Anię pozdrowię i powiem ,że do niej pisałaś. Ta róża to zmienia kolory, pokażę Ci ją z bliska, nie wiem co to za odmiana, mam ją od kilku lat.





Elu u mnie też jest mszyca, tym razem na budlejach, też muszę to opanować, ale rano znowu padało.

Danusiu, Kasiu, Izo, Anitko, dziękuję

Renatko, na razie nie mam w planach, ale dzięki

Gosiu, może dlatego, że wiosną przycinam je dość nisko, dodatkowo wycinam te słabsze, cienkie pędy, a chyba najważniejsze - nie podlewam ich, nawet w tę suszę, może dlatego wolniej rosną.

dla Was zapowiedź fotek (jeśli chcecie, bo nie chcę zanudzać...):

Basiu, rano czy wieczorem, zawsze możesz wpaść do Jurajskiego

Irenko, ten pięciornik mam już chyba z 15 lat. Pałęta się tu i tam...

Ewo, czekolada gorzka mówisz? Mówisz i masz, z odrobiną złota - pudrowe lody z "polewą czekoladową" (fragment ogrodzenia)

Niedzielne popołudnie to i czasz na fotki