Ku mojemu zadowoleniu koziołkowi nie udało się zjeść wszystkiego.



I tym smacznym akcentem życzę dobrej nocki.

Ivvvona napisał(a)

Czy to wygląda na magnolię?

Bardzo możliwe, bo podobna do tych na zdjęciach. Wejdź tu i otwórz stronę z obrazami https://www.google.pl/search?q=siewka+magnolii&rlz=1C1VFKB_enPL662PL662&oq=siewka+magnolii&aqs=chrome..69i57j0.9912j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8


Przykro mi, ale nie mogę potwierdzić, bo nigdy nie miałam do czynienia z magnoliami. Ja je tylko oglądałam w czasie kwitnienia.
A w ogóle jeśli to magnolia, to może być ładniejsza od poprzedniej, czasami tak bywa.

Moje radości różowe...Straszne insekta dokuczyły moim różom w tym sezonie.Ręcznie zbierałam mszyce i gąsiennice i latające żrące chrząszcze.Pokrzywowy wywar bardzo pomógł.

i lilia.Fotki brzydkie bo z telefonu...

abiko napisał(a)

Ależ piękne rudbekie! niesamowity widok
Ja mam całą jedną hahah chyba ptaki przyniosły i się zakochałam. I kupię więcej różnych

Aldona czy ten irys liuzjanski to ma kolor.. no właśnie jaki? granatowy?

Rudbekię miałam jedną i z niej powstały tak różne.
Ten irys kupiłam jako luizjański, ale teraz mam wątpliwości czy to naprawdę on. Wygląda tak

Róże, jeżówki i makówki u mnie

Ogródek odpoczywa obsiany facelią.Dom sami remontujemy .Zostałam zatrudniona do witraży dlatego nie robiłam dużych nasadzeń .Tylko ziemię uprawiam i użyźniam.A jak się wreszcie zabiorę za niego to zobaczycie
Fotka wiosenna bo czasu nie było do tej pory na ogrodowisko.Dziecko im większe tym więcej czasu wymaga...

Berberysy też mają miejsce w lesie,w głębi brunery z Miłkowa.

Pysznogłówki do zielonych szkarłatek pasują, wezmę to pod uwagę w przyszłym roku.

Kończę i życzę miłej nocki pierwszym kwiatem trytomy z rynku.

Tyle hortensji mam z Mojej Bajki

Dynie, wszędzie dynie

A tu białe świece szkarłatek stanowią tło dla dla naparstnic, dzwonków i ostróżek.


Żywopłot szkarłatkowy.

Z parzydłem też twarzowo szkarłatce.

Od jakiegoś czasu obserwuję co mi się wysiało. Czyżby magnolia? Jeśli tak to jest potomkiem tej którą straciłam, ale czy coś z niej będzie? Jeśli zakwitnie to po kilku latach i nie wiadomo czy będzie identyczna jak mamusia.



Czy to wygląda na magnolię?