Izka, aż zdjęłam z półki moją księgę o ziołach i poczytałam, rzeczywiście kobiece, i nie tylko ziele. Trzeba pić napar 4 tygodnie przed porodem.....ale to już tez dla mnie za późno
Lepiej codziennie na niego popatrzę
Alu, niestety nie znam ani greki ani łaciny (podwórkowa się nie liczy)
Możesz mnie śmiało nazywać kobietą pracującą, co to żadnej pracy się nie boi
Buziaki