Dzisiaj troszkę przerobiłam rabatę z hortensją. Kiedyś rosły tu żurawki, które miały podkręcić kolor klona. Rosły za turzycą i nie było ich widać więc je przesadziłam … dzisiaj poszłam wywalić turzycę i posadzić w jej miejsce znowu te same żurawki ( hahahah, norma) i jak zaczęłam wszystko ustawiać to żal mi się zdobiło trawy i ją zostawiłam a żurawki posadziłam bardziej z przodu. Nie wiem jak długo to tak wytrzyma bo ja ogólnie nie jestem fankà takiego sadzenia na przemian, ale zobaczymy.
Tak to teraz wygląda;
A rabata za domem wygląda tak, szału nie ma. Chwasty mnie dobijają, trochę kartonów dzisiaj rozłożyłam ale się mi już skończyły. Mech mi tam rośnie, ona jest od płn-zachodu, tak jak balkon i teraz jest tam sporo cienia, ale w lecie pali słońce bo świeci też ponad domem.
Jabłonki dalej nie ruszone, wkurzają mnie
Mojej kalinie japońskiej Pink Beauty coś nie odpowiada. Wiele gałązek ma bezlistnych, chociaż nie wyglądają na uschnięte. Przebarwia się jako pierwsza - wiem, że mamy już jesień, ale te objawy nie pojawiły się teraz. Może nornice ją podkopały albo ma za sucho? Rośnie na słonecznym stanowisku. Planuję ją przesadzić bliżej domu.
Zlikwidowałam przy niej werbenę, żeby inne rośliny: jeżówki, perowskia, trzcinniki mogły się rozrastać. I żeby już tutaj się nie wysiała
Idąc za ciosem z pracami ziemnymi zamówiliśmy kostkę na placyk pod basen. Czekamy jeszcze na wycenę od wykonawcy, ale jesteśmy już wstępnie umówieni na przyszły piątek Oby wszystko poszło sprawnie
Dostałam od sąsiada sadzonkę wisterii, zastanawiam się czy ją posadzić przy słupie od balkonu, mogłaby się piąć po barierce na balkonie, czy to dobry pomysł? Balkon mam od takiego północnego-zachodu, ale słup jest pół dnia w słońcu. Da radę?
Znowu dzisiejszy dzień jest niesamowity!
Trawy na przedpłociu i zapłociu
Chwastowiski -stipowisko, szalona trawa
Codziennie zrywamy i (zjadamy) miseczkę cherry 'Philovita'. Są przepyszne!
'Betaluxy' również nadal rodzą i kwitną.
Krzaki piękne, jak w lipcu. U mnie jest bardzo dobry pomidorowy rok. Wygląda na to, że pomidory padną dopiero wtedy, gdy przyjdzie przymrozek.
Magda będzie, zobaczysz! Sierpień zawsze był moim faworytem ale tegoroczny wrzesień go przebija!
Takie wdzięczne i fotogeniczne zestawienie tworzy z rozchodnikami.
Tak, drzewa jeszcze młode ale spokojnie, szybko rosną. Kanzany są już trzy razy większe niż jak były sadzone.
Haha Edytka, ja też wzdycham do wielu ogrodów, nic się nie przejmuj, niedługo będę wdychać u Ciebie
No, troszkę przepadłam, tylko nie ma ich gdzie sadzić haha
Ścieżka ma 120 cm szerokości.
To nie do końca był mój pomysł, tzn chciałam trawy tam posadzić ale gatunki podpatrzyłam u jednej z dziewczyn tu na Ogrodowisku. Rozmiar miskantów mnie trochę zaskoczył, ale póki nikt nie protestuje to rosną
Proszę bardzo
Ten ostatni miskant jakiś pomylony, nie kwitnie, może to Gracimilus?
Szok. W poniedziałek, 25 września zlikwidowałam ogórki. Dosypałam do skrzyni kilka cm nowego kompostu i wysiałam mizunę. Miałam stare nasiona, więc wysiałam gęściej, licząc się z tym, że słabiej wzejdą. Wczoraj widziałam, że wykiełkowały. A dzisiaj już są taaaakie! Pogoda wybitnie służy nowoposianym maleństwom.
Zapraszam na zdjęcia z ewolucji rabaty przez ostatni rok.
Zaraz po budowie.
Obornik.
Poplon kwitnący.
Poplon przekwitnięty.
Plan nasadzeń.
Dzisiejsze z sadzenia + drobna kora.
Prawie finał. Brakuje świdośliwy i rozchodników.
Moje drogie,moi drodzy ogród w skali mikro powoli kończy pączkowanie..może mnie tu nie ma ale jesteście wszyscy w moim serduchu nabyłam tu ogromu wiedzy,poznałam cudownych ludzi...dzięki Wam za wszystko
Kosmosy filiżankowe z reguły nie powtarzają cech, ale kilka samosiejek jednak powtórzyło. Taka miła niespodzianka. Żółte też mam, bardzo je lubię. Zdecydowanie nie są z górnej półki, nasiona kupuję co roku w markecie budowlanym (one też nie powtarzają cech)