Ja mam 5 sztuk MCS żyją na szczęście ale całe lato walczyłam z tym świństwem. Liczę w tym roku na bujnosc tych kwiatów. W zasadzie to wszystkie powojnik mi się podobają jakąś magia jest w tych kwiatach
Jola to tak tylko się wydaje, zdaje mi się, że rośnie podobnie jak u Ciebie.
Jak będziesz chciała mieć to odzywaj się sprawdze, czy jeszcze są dostepne tam gdzie kupowałam.
Ja co prawda kilka gałązek ukorzeniłam, ale wiem, że Ty musisz mieć od razu duże egzemplarze.
Angela powiedz mi prosze czy w miejscu gdzień masz ścieżkę na żwirku czy pod zwirkiem masz jakieś zabezpieczenia żeby się kamyczki nie wbijaly w ziemię?