Marzec 2015
Kwiecień 2016 w tym samym miejscu ale pod płotem
Czerwiec 2016
Teraz między pergolami pustka (choć tu najgorzej w sumie, bo nie mogę się zebrać i wymyślić czegoś rozsądnego - tu cały czas w toku
Ale chociaż tujki widać zmężniały
Anabelki i w tle zaczynający powoli Phantom Jakoś go nie doceniłam, a już jest taki duży, że dosadzony obok niego drugi - w przyszłym roku chyba zrobię mu out z tej miejscówki - za ciasno im tam razem będzie.
Liatry w motylach i jeżówka Secret affair
A tu "szpaler" jeżówek z żywotnikami wschodnimi i jarzmianka Florence - pói co jest ciągle biało-zielona i przy środku gdzieś się trochę różu pojawia, choć nieznacznie
Mała hortka - ma może ze 30cm wysokości, ale kwiatów burza Obok uratowana od sąsiadki - drugi rok zakwita jednym kwiatem, ale powoli się zagęszcza z zielenią
I ta mała w całości - cała mieści się w tym kadrze
Hosta Praying hands i rutewka hinckley
Jak miło
Ty wiesz, że na O wpadam od czasu do czasu, tylko jak na stare śmieci wracam I zawsze wyrzuty jakieś mam, że nie zostawiam śladu u innych, ale najzwyczajniej w świecie jakaś robota tu czeka... A i na budowie po dwudziestej drugiej do domu ściągam...Dziś upał, to meble przestawiam, stare kredensy kuchenne z Łodzi przyjechały, zagospodaruję jeden na taras, drugi do letniej kuchni, której tam jeszcze nie mam
Heidi Klum zaczęła już mi chorować i pokazała niestety gołe nóżki
Pomponella,wysoka panienka 1,2m,jest to róża która uwielbia słońce,kwitnie kiściami co chwila pokazując nowe kwiaty jak odpowiednio o nie zadbamy to cieszą cały sezon,w zeszłym roku pod koniec załapała plamistość
Haniu, krwawnik chyba wszędzie da sobie radę, nawet na gliniastej skale mi się wysiał i kwitnie. Trzeba pilnować i wycinać kwiatostany, a zielone usuwać w trakcie sezonu, bo rozrasta się rozłogami. Pomimo iż wszelkie odcienie różu mam, wyglądają ślicznie, to traktuję go jak chwast i usuwam/ograniczam bezlitośnie. I nawet fotki jego nie mam
Róże ciąg dalszy bo nie mają zamiaru jeszcze przestać
Claire Austin wymaga podpory i wiązania bo ma wiotkie pędy inaczej by leżała na ziemi jak zaczęła kwitnąć to nie ma zamiaru jeszcze przestać. Ścięta była bardzo niziutko a już teraz ma 1,5m wysokości,pachnie bardzo delikatnie ale to raczej róża na tył rabaty bo dołem nie ma kwiatów
Jude the Obscure mam posadzone dwa krzaczki koło siebie dla lepszego efektu w przyszłości ale już teraz mnie bardzo cieszy bursztynowo waniliowe kwiaty pojawiają się co chwile, pędy ma jeszcze wiotkie ale to swieżynki są
Boscobel, świeżynka kupiłam ją z ciekawości i nie mam pojęcia dlaczego dopiero teraz i z pewnością na jednym krzaku się nie skończy,zapach ma piękny a kwiaty już teraz ma skierowane w niebo,kwitnie cały czas na początku po jednym kwiatku ale już widać że nabiera rozpędu
Ewo, po czterech latach widać, jakie błędy popełniłam na początku. Krzewy się rozrastają i czeka mnie mała rewolucja. Na innej judaszowiec zacienił róże, róże zasłoniły hortensje, a wszystko przez to, że miało być gęsto, przez co od tygodnia uskuteczniam wykopki. Całe szczęście, że rośliny schodzą na bieżąco, zawsze komuś się przydadzą
przerzedzona rabata
Incoguto nie da się, jednak pozostaje przedogródek do zagospodarowania i nie tylko, wiadomo, jak to przy budowie, w ub. tygodniu wreszcie uporządkowaliśmy teren po oczyszczalni, trawa posiana, placyk wyłożony kostką, donica przetoczona, kwiaty wsadzone z powrotem. Prawa strona działki zagospodarowana, pozostaje część z lewej strony budynku, ale to potrwa.