Wszystkich serdecznie pozdrawiam z Wojslawic.

Sesja Leonarda... może i "majtkowy" ma kolor ale kształt kwiatu i żywotność w kwitnieniu bije inne róże, przynajmniej teraz - na początku kwitnienia



Szwedzka królowa obok też się stara

Aniu, dziękuję za gościnę, to był miły dzień pełen emocji i niespodzianek nieogrodowych Masz kilka moich fotek

Mam w przedogródku macierzankę i tojeść, w bardziej ocienionej części. Ona teraz też kwitnie razem z macierzanką.

mar_za napisał(a)

Róże Lykkefund zaczynają kwitnąć (drugi sezon u mnie)

Pomagasz różom czepiać się płotu czy one tak same z siebie to robią?

guncia rośnie

Dzisiejsza sesja macierzankowa

barbara_krajewska napisał(a)

To były ostatnie, chociaż miłe chwile poskrzypek liliowych! :

No wiesz co... Cenzurę trzeba było nałożyć

siakowa napisał(a)

Akcja bukszpan czas start. Przewozimy dwa jaja.które okazały do być ardziej jajowe niz pamietalam ze sa
.

A skąd te bukszpany? Z tego co zdązyłam przejrzeć kilka ostatnich stron to się rozpływam nad tymi rabatami zbukszpanami i szałwią omszoną czyco to fioletowego? Skorilo jesteśmy sąsiadkami ze śląska chciałam spytać gdzie tu najlepiej się zaopatrzyć w bukszpany i kiedy je najlepiej sadzić mam do wyboru lipiec, sierpień no i wrzesień dziekuję za odwiedziny na moim wątku

Ile paków! u mnie jakoś powojniki zbyt obficie kwitnąć nie chcą..

BASIA8 napisał(a)

Już niedługo coraz bliżej....

siakowa napisał(a)

Co to za.różowa.piwonia? Jak duży jest krzaczek??

Kasiu kompletnie nie wiem jaka to piwonia bo ona ma kilkadziesiąt lat- to tesciowej jeszcze z jej domu rodzinnego zabrana 40 lat temu. Ona jest taka bordowa i wysoka. 3 lata temu przesadzałam i dzieliłam 4 duże kępy piwonii i bałam się że posadziłam za głęboko bo nie kwitły prawie w tamtym roku. W tym roku już lepiej się pokazały.

Powojnik wielkokwiatowy Andromeda

To są rzeczy, które zwróciły moja uwagę Koniec inspiracji, wracam do swojego zakątka, fotki zamieszczę wieczorem, najpiękniej wychodzą późnym popołudniem

na dobry dzień

w szklarni...

i w ziołowniku:

Koniec dokumentacji i relacji