piwonie na takim etapie
Magnolie na takim i zaczynają kolejne
nadal kwitną iryski
a zaczynaja już kolejne rośliny. tą swego czasu z lasu przyniosłam, pomału jej przybywa
Rzeczywiście ciekawe trio, skrzypu nie plewię choć w ostatnich mokrych latach jest utrapieniem w przedogródku. Temat chwastów dobija,a plewienie to syzyfową praca, bo chwasty rosną jak szalone
Teraz na topie kolejna rabata, liliowcowa
Na dużej rabacie rosną bodziszki od Ciebie
Jolu dziękuję za chęć pomocy. Między hortensjami limelight, a szafirkami jest około 80cm. Pomyślałam by za szafirkami, które mi się strasznie namnażają, posadzić ułudke wiosenna, może w dwóch kolorach biała i niebieska, mogą nawet wychodzić za hortensje i stworzyć dywanik, tak jak mówisz. Obok mam jeszcze brunnery, więc kolorystycznie chyba by wszystko grało. Hortensje teraz są przyciete więc słabo widać.
Gosiu, może 2,3 lata temu usuwałam podagrycznika, ale nie było go tak dużo. Po drugie to miejsce jest nasłonecznione i nie wiem jakie rośliny powstrzymają jego rośnięcie. Wymyśliłamm ożankę na końcowej części rabaty bo dalej też rośnie. Będzie jednolicie. Czyli dużą plama
Po wyplewieniu
Z trawą też mam problemy, jest wszędzie, zwłaszcza na wyplewionych miejscach
Tych tac to chyba trochę dokupię, bo są wygodne. Zwłaszcza do podlewania od dołu. Znalazłam te same, ale już po 13 zł (w 2020 r. były po 7-8 zł). Moje pomidorki siane 20 marca w wczoraj skiełkowały. Najszybciej Betalux i Cornabel (te już na parapecie), reszta na ogrzewanej podłodze.
Zamówiłam dziś 4 szt. berberysa Chocolate Summer na rabatę wschodnią bordowo-białą oraz brakujące czereśnie do sadu - Kordia i Regina. Cisy posadził wczoraj mąż w mieszance Toszki dla cisów.
Siedzę w domu, przez pogodę, chociaż się przejaśnia, może uda się wyskoczyć do ogrodu? ale narazie pomyślałam, że pochwalę się eMa pomidorami taką budowlę mam, hmmm... w sypialni, tam jest najbezpieczniej, chodzi o Filemona
Haniu mój hipeaster dorodny bo cebula prosto ze sklepu. Prawdopodobnie nie potrafię jej za rok podobnie utuczyć.
Ewo takie pieski po przejściach są najwierniejsze. Bari łazi za mną krok w krok i jest problem aby samemu wyjść bezboleśnie i bez zauważenia na zewnątrz bez pieska. Jak ubieram ciuch to on już przy drzwiach waruje.
Jolu doczekasz się też kwiatów. Zrobiłem kanciki ale są do poprawki - muszę się lepiej przyłożyć.
Halinko piesek przeleżał na fotelu zimę to i tęskno jak i nam do słoneczka.
A tu rabatka pod świerkiem który w jesieni został zdecydowanie obcięty. deszczyk jak widać dociera do gleby a i trawa ruszyła. Zaczyna mnie nachodzić czy znowu nie posadzić pod nim hosty i hortensje bukietowe jak było dawniej. Od tamtej strony odżywa runianka a z tej strony pusto.
A dziś taka mała relacja z uprawy moich judaszowców W zeszłym roku wysiewałam judaszowce. W maju wzeszły i były takie
Miesiąc później już takie
Na zimę wystawiłam je do chłodnego pomieszczenia, zgubiły listki, jakiś czas temu wypuściły nowe i teraz są takie, rosną
Jeden jest tylko trochę mniejszy, razem mam ich 4 sztuki, jak będzie ciepło będę je wystawiać na dwór, ale jeszcze chyba w doniczkach będę je miała
Haniu -----kiedyś podałaś mi nazwę rośliny przywiezionej z Holandii takiej malutkiej. Dziś jest to krzew który ładnie rośnie ale nie mam jego nazwy. Ciężko mi odszukać samej w kompie bo nie wiem co wpisać .Jeżeli jest to możliwe ???????Będę Ci bardzo wdzięczna.To jest ta roślina piękny krzew zimozielony jeszcze nie kwitł u mnie. .Będę go odsadzać i chcę wiedzieć co to .Pozdrawiam cieplutko.
Pierwsze papryki popikowane.
Z uwagi na to, że zabraknie mi kuwet (zostawiam na pomidory) to zrobiłam takie DIY z darmowych skrzyneczek wyściełanych workami, aby nic nie przeciekło.
Wysiałam groszki pachnące, 3 odmiany bazylii, rozmaryn, lubczyk.