Kasiu kompletnie nie wiem jaka to piwonia bo ona ma kilkadziesiąt lat- to tesciowej jeszcze z jej domu rodzinnego zabrana 40 lat temu. Ona jest taka bordowa i wysoka. 3 lata temu przesadzałam i dzieliłam 4 duże kępy piwonii i bałam się że posadziłam za głęboko bo nie kwitły prawie w tamtym roku. W tym roku już lepiej się pokazały.
To są rzeczy, które zwróciły moja uwagę Koniec inspiracji, wracam do swojego zakątka, fotki zamieszczę wieczorem, najpiękniej wychodzą późnym popołudniem
Chyba na wszystko (jak zwykle z opóźnieniem ) odpowiedziałam, troszkę fotek moich różyczek, mam ich nawet sporo, dyskretnie wypełniają pustkę pomiędzy kwitnieniem dereni a hortensji nie zaburzając ogólnego charakteru ogrodu
A zaproszenie na niedzielną kawkę zacznę troszkę nietypowo bo w innym ogrodzie. Odwiedziłam wczoraj Stary Dwór ( blisko mnie) , żeby zobaczyć "ogrodowe inspiracje " z bliska. Wizytówką tego miejsca na pewno są topiary i tzw architektura ogrodowa, która jednak potrafi ozdobić nawet niekoniecznie interesujące nasadzenia roślinne.