Bogdzia napisał(a)

Narzekasz a ślicznie Twój ogród wygląda, nawet magnolia nie zmarzła, chyba nie miałes przymrozków.Pięknie i kolorowo . Paluszek lecz, ogród poczeka .

Bogdziu - no właśnie nie poczeka... Przymrozki były, parę centymetrów śniegu również, jednak na szczęście przyjechałem na zielone Strat mrozowych i pozimowych jeszcze nie jestem w stanie określić, na pewno bukszpany mogłyby się ogarnąć... resztę przetrawię

amelia_b napisał(a)

A to Id Sebek to tak po ziemi dosłownie czy ciut zostawiłeś? Ten sam mam problem, brzydne całe.

Ciut zostawiłem - z 3-5cm

Sebek napisał(a)

W łódzkim też tak pięknie jak u nas? Choć nie mogę narzekać, do 14 popracowałem

Wczoraj było ładnie i dzis tez do godz 18,30, zdązyłam sie narobic i trochę posiedziec i nacieszyc widokami i słoneczkiem a wieczorkiem darmowe podlewanie , to mi sie podoba.

Sebek te przy cudach wyglądają jakby zamierzały przekwitać chociaż cały czas jakby w pąkach, a ich towarzysze pomaranczowe jeszcze w głębokim pąku.

Tulipany nie zawiodły
U mnie botaniczne zakwitły później już te zwykłe... A miały być w marcu

Coś niesamowitego, te mieszanki z roku na rok coraz lepsze

A to Id Sebek to tak po ziemi dosłownie czy ciut zostawiłeś? Ten sam mam problem, brzydne całe.

Melduję wykonanie następujących prac
-w warzywniku zmieniła się ziemia i zostały posadzone warzywa oraz zioła Parę świeżych zasiewów również poczyniłem
-pozostałości trawników skosiłem, to co najgorsze znów zdarłem, dosypałem ziemi i nowych nasion - czekam na cud
-Ice Dance i część cebulowych upierdutane przy ziemi
-posadziłem podpędzane cebulowe do ziemi, a nóż wyjdą next year
-posadziłem kłącza dalii i pacioreczników - w deszczu i błocie, no ale czego się nie robi dla naszych badyli?
-porozdzielałem co nieco i wsadziłem do doniczek - kiedyś się na pewno przydadzą te trawy
-część donic wydobyłem z ciemności i będę nad nimi myśleć czym je obsadzić Choć w sumie mam jeszcze na to dwa tygodnie, więc chill
-ciut ogarnąłem kanciki i wyrwałem parę chwastów.

Także tak minął wieczór i poranek dzień drugi Przycięty wczoraj palec w ogóle nie ma litości i boli z każdym ruchem - także pewnie zrobiłbym więcej, ale ból zmniejsza moją efektywność jak widać... No i jak żyć?

Dubel

Kacha123 napisał(a)

No ja tam nie wiem, ale wydaje mi się, że pod Twoją nieobecność ogród sobie całkiem dobrze daje radę Pięknie!

Gdyby nie choróbska go wyniszczające to jest naprawdę niezle

malkul napisał(a)

sebek ales poleciał soczyście i kolorowo, super. i jakoś wszytsko ma duże!

Co za komplement
Po takiej dawce zimna zdziwiłem się poziomem zaawansowania roślin Wiosna będzie na czas
Najbardziej mnie jednak wkurza ciagle łysy trawnik i to, ze większość bukszpanow nie ruszyła... Nie wiem czy udają, ze żyją czy po prostu nie chce się im wypuścić przyrostów

eee_taam napisał(a)

Anda w zeszłym roku pisała ze maja kolor mielonki...ty tez tak uważasz?

PS. na fotach niedoróbek nie widac ...u mnie cała masa

Po prostu są różowo-zielono-białe
Na pewno tulipany mam w stylu Paris Hilton Różowo, ze aż boli

Sebek napisał(a)

Ale tam jest drobiazgów - super miejsce

Sebku na 5 i 6 stronie mojego watku jest sierpniowa relacja z tej szkolki sprzed 2 lat. Troche widac co porzestawiali

Zaparkowalismy auto kilka domow dalej i przypadkiem odkrylismy taki ogrod na gorze. Pani akurat cos plewila czy sadzila i pozwolila mi fotografowac. Ciekawe jak z gory kamiennej mozna ogrod stworzyc



a musze z innego lapka jak zwykle wchodzi mi jedna fotka
ale najpierw lece na chwile do ogrodu

sebek ales poleciał soczyście i kolorowo, super. i jakoś wszytsko ma duże!

Możesz wklejać kfiotki - my i tak będziemy się lampic na blachę

Sebek napisał(a)

Czekamy na Chinatown - rosną tu i kwitną nieprzerwanie jakieś 5 lat?

Anda w zeszłym roku pisała ze maja kolor mielonki...ty tez tak uważasz?

PS. na fotach niedoróbek nie widac ...u mnie cała masa

Sebek napisał(a)

Na to u Ciebie bym nie wpadl, never ever

Że niby kolejną giardinkę kupię ???????

Nieeee, myślę ,że o lotosa Ci chodzi
Pożyjemy ,zobaczymy