królowo tulipanów tak sobie myslę że jakyś jednak oddała mi te koty to bym zdołała ci choć troszke podskoczyć z ilością hihihi żartuję

Ale fajne całuśne zdjęcie jaki Jasiek już duży

Czekam i czekam na ten tulipanowy pokaż i show u ciebie Ana w tu piszesz że dziwna wiosna w tym roku i może się źle odbić na urodzie tulipanów....
Zimno jest to fakt...u mnie też wszystko opóźnione, a żywopłot z ligustra zmarzł chyba doszczętnie...
Twoje tulipany i tak śliczne...i te ilości...

Gosia, bo Ty masz kotka "muszkowego" - muszka tu muszka tam Mam dwie kotki domowe i jedna tylko owady łapie (też dobre, bo muchom nie popuści), a druga łapie wszystko co się da ( a ma duże możliwości). Jej rekord 9 sztuk w ciągu dnia i niestety wszystko zostawia pod drzwiami , czasami niedobite. Najbardziej złoszczę się o ptaki (rzadko jednak złowi) i jaszczurki.

Taka masa tulipanów robi wrażenie, wykopujesz cebulki po ich przekwitnięciu? Sadzę, że nie, ale...