Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogródek Iwony 19:43, 04 mar 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Akcja sadzonkowanie stipy zakończona powodzeniem. Zrobiłam 120 rozsad, sadziłam po 2 sadzonki razem. Maleńkie siewki odrzuciłam. Ktoś się pytał, jak one są duże, więc zrobiłam fotkę, na której położyłam zapałkę dla porównania.

Przesadziłam też rozpoznane wczoraj sorgo czarne. Posadziłam w 10 doniczek po kilka sadzonek do jednej. Zasłonię nim kompostownik.
Opuchlaki 19:25, 04 mar 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Kasiek napisał(a)
O beauveria pisalam juz ponad rok temu, reszte wypowiedzi w/w uwazam jak zwykle za wymadrzanie sie niezgodne z faktami.

Kasiu.
Masz pełne prawo do tego, aby uważać moje posty pisane na forum za wymądrzanie się które jest niezgodne z faktami. Ja nikogo tu nie zmuszam do tego, aby użyźniał i rozluźniał glebę w swoim ogrodzie obornikiem. Nikogo nie namawiam za wszelką cenę aby posiadał własny kompostownik, wraz z hodowlą dżdżownic kalifornijskich. Nikomu nie każę pozyskiwać i namnażać pożytecznych mikroorganizmów z własnego kompostu. Nikt też nie musi siać gryki w korzeniach której są zawarte taniny uniemożliwiające larwom pobieranie pokarmu. Nie musi badać gleby, zasilać jej kwasami humusowymi, sprawdzać jej odczynu, wprowadzać mikroskładników wraz z mączką bazaltową, robić oprysków parafiną, wrotyczem, piołunem czy skrzypem polnym oraz nie musi wykonywać wielu, wielu innych opisywanych przeze mnie czynności które ja z powodzeniem stosuję od kilku lat w swoim ogrodzie. W swoich postach przekazuję tylko informację, dzielę się własną wiedzą i doświadczeniem.
Jeżeli ktoś uzna, że mijam się z faktami to w/w czynności nie musi powielać w swoim ogrodzie. Każdy ma prawo do tego, aby dbać o własny ogród według swojego uznania i własnych zasad.
Pozdrawiam.
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 14:11, 03 mar 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
Do góry
linnet07 napisał(a)
Witajcie kochani. Czytam i czytam o kompoście, nawet zamówiłam z Allegro ksiązkę, ale nadal jestem glupia. Mam drewniany kompostownik od jesieni, wrzucałam trawe, liście, gałęzie, chwasty, obierki czyli wszystko ok, posypałam komposterem. Masy ubyło.Ale stopniowo cały czas coś tam dorzucam. I co dalej? Bedzie juz na wiosnę? A może gdzieś mozna dostac dżdżownice żeby je tam wrzucic i niech przerabiaja?.A propo sita, oczywiście nie mam, ale pomyślałam że skoro skrzynka sklepowa sie nadaje to może koszyk stalowy od roweru też się nada? Strasznie jestem ciekwa efektów po kompoście,ale na razie moge tylko czekać. Na wiosnę odkryc górną cześć i z tej pod spodem próbować cos przesiać, czy odpuścić sobie jeszcze? Czy takie dżdżownice ktoś z Was kupował ? .....Tęsknię za wiosną! Dorota


Ja na twoim miejscu z pod spodu bym wybierała przesiewała a co nie przerobione z powrotem na wierzch,JA tak robię a Dżownice dokupuję co wiosnę w sklepie wędkarskim pomimo że cały czas zimują mi w kompoście.Nigy nie było problemu żeby wygineły ,chyba że kompost jest dokładnie przerobiony to uciekają w inne miejsce (tam gdzie trzeba przerabiać)
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 08:14, 03 mar 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
A ja sobie wybralam od tescia jeszcze jego dzdzownic. Kilka lat temu zamowil takie do kompostownika i od tego czasu je ma. Kompostownik metalowy, tesc nie bawi sie w przykrywanie go a dzdzownice przezywaja zime. Wzielam kilka garsci do swojego kompostownika. Pod wierzchnia warstwa az sie u niego roi od dzdzownic. A swoje potrzymam jeszcze w piwnicy do kwietnia.
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 23:56, 02 mar 2015


Dołączył: 22 lut 2015
Posty: 33
Do góry
Witajcie kochani. Czytam i czytam o kompoście, nawet zamówiłam z Allegro ksiązkę, ale nadal jestem glupia. Mam drewniany kompostownik od jesieni, wrzucałam trawe, liście, gałęzie, chwasty, obierki czyli wszystko ok, posypałam komposterem. Masy ubyło.Ale stopniowo cały czas coś tam dorzucam. I co dalej? Bedzie juz na wiosnę? A może gdzieś mozna dostac dżdżownice żeby je tam wrzucic i niech przerabiaja?.A propo sita, oczywiście nie mam, ale pomyślałam że skoro skrzynka sklepowa sie nadaje to może koszyk stalowy od roweru też się nada? Strasznie jestem ciekwa efektów po kompoście,ale na razie moge tylko czekać. Na wiosnę odkryc górną cześć i z tej pod spodem próbować cos przesiać, czy odpuścić sobie jeszcze? Czy takie dżdżownice ktoś z Was kupował ? .....Tęsknię za wiosną! Dorota
Ogródek Iwony 20:40, 02 mar 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Cieszę się, ze nim nie jest. Musiałabym posadzić za płotem


Za to ja bardzo chętnie zasłonię nią kompostownik
Pożyteczne mikroorganizmy 12:18, 01 mar 2015

Dołączył: 01 mar 2015
Posty: 1
Do góry
Witam, czytam Was od dawna i dzisiaj zdecydowałam się, że po raz pierwszy napiszę. Mikroorganizmy w ziemi jak najbardziej tak! ale tylko te naturalne. Nie stosuję żadnych EMów i tym podobnych wynalazków. Mój sąsiad hoduje dżdżownice kalifornijskie więc troszkę go podpytałam z czym to się je Otóż pozytywne mikroorganizmy to najlepsze rozwiązanie bo po pierwsze naturalne- pochodzą z układu pokarmowego dżdżownicy kalifornijskiej a po drugie- zdominują one środowisko i nie dają się rozwijać patogenom. Poprawiają strukturę gleby, dzięki czemu lepiej wchłania wodę i wszelkie składniki odżywcze. Sama założyłam kompostownik ale nie mam go dużo więc kupuję od sąsiada (tego od dżdżownic) HUMUS ACTIVE- jest zrobiony z przerobionego przez dżdżownice kompostu, do tego ma mikroorganizmy i próchnicę. Bardzo sobie chwalę i mam nadzieję, że z czasem jego dżdżownice zagoszczą i u mnie (jak tylko pozbędę się kretów) Wcześniej ktoś polecił mi Rosahumus ale nie widziałam różnicy (nie ma też tych mikroorganizmów), teraz jestem bardzo zadowolona, wiadomo- sąsiad raczej źle nie doradzi z uwagi na dbałość o sąsiedzkie relacje
Moja codzienność - ogród Oli 08:49, 01 mar 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
polinka napisał(a)


Juziek a ja myślałam, że masz kompostownik Pomyliłam chyba z Agą

Co do florovitu i całej reszty MS itd. to mam mieszane uczucia... Lałam tego wszystkiego na potęgę,nie powiem bo pięknie przyrastały ale po dwóch latach rośliny zaczęły chorować...

A z tego co wiem to miedzian i promanal jest opryskiem ekologicznym. Może warto zapobiegać? Pamiętasz jak się męczyłam cały zeszły sezon ze zdobniczką na buku?



Może w tym roku uda mi się gdzieś ustawić skrzynkę
Florovitem wspomagam rośliny, a humusem wspomagam moje piaski... póki nie mam kompostu.

Oprysków profilaktycznych nie chcę robić, bo wolałabym żeby rośliny radziły sobie same.
Póki to możliwe Na razie jakiś wielkich plag nie miałam

Moja codzienność - ogród Oli 22:58, 28 lut 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Juzia napisał(a)
Hmmm... no i tu mnie masz, bo kompostownika jeszcze nie mam

Ale biohumus czy humus active i obornik granulowany mam!
I do tego florovit....hehe


Juziek a ja myślałam, że masz kompostownik Pomyliłam chyba z Agą

Co do florovitu i całej reszty MS itd. to mam mieszane uczucia... Lałam tego wszystkiego na potęgę,nie powiem bo pięknie przyrastały ale po dwóch latach rośliny zaczęły chorować...

A z tego co wiem to miedzian i promanal jest opryskiem ekologicznym. Może warto zapobiegać? Pamiętasz jak się męczyłam cały zeszły sezon ze zdobniczką na buku?

Odnowa, regeneracja (wertykulacja, aeracja) trawnika 12:26, 28 lut 2015


Dołączył: 22 kwi 2013
Posty: 162
Do góry
Jaką ziemię mam użyć do regeneracji trawnika? Niestety kompostu jeszcze nie posiadam, ponieważ kompostownik uruchomiłam dopiero na jesień. Kupic zwykłą ziemię?
W zielonej aptece 23:45, 27 lut 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
Budleja ma 5 lat i wyrasta latem grubo ponad 2m, żółta odmiana- nie pamiętam nazwy, ale zapisałam.
Patyczków nie oglądaj, ruszą napewno, ale wtedy trzeba dbać, by miały stale wilgotno. Rok posiedzą i można je potem przesadzić, korzenie będą na całej długości części podziemnej "patyczka"- zobaczysz! A jakby co, to w połowie marca będę miała następne - anabell,grandiflora, kuisju,tardiva, white dome, limetlight, pinky winky, la vasterival - dwie ostatnie jeszcze mizerne cięcia ale rozmnażać zawsze można. Jak nie będzie chętnych to na kompostownik...
Dżdżownice kalifornijskie 18:02, 27 lut 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Sonka napisał(a)
Wczoraj zajrzałam na mój kompostownik dżdżownicowy i bardzo się zdziwiłam, bo znajdują się tuż pod powierzchnią ostatniej świeżej warstwy, jest ich sporo i wydaje się, że pracują.

Krysiu, a co Cię najbardziej z wymienionych rzeczy zdziwiło?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:44, 27 lut 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Joaska napisał(a)
Irekno, cięcie limek pokazowe
Ale faktycznie u Ciebie cudnie rosną i są ogromne,
ale za to zastanowiła mnie jedna rzecz ,
Ty na tej rabacie masz róże Chopin ...
ja zaplanowałam sobie rabatę z Chopinami i Magnolią w środku ale
jak patrzę że u Ciebie te róże takie ogromne za limkami to się zastanawiam czy to dobry pomysł bo wiadomo magnolia to będzie max 1,5 miała o ile na taka "wielką" będzie mnie w tym roku stać


Staralam się pokazac, jak ja robię, nowicjusze maja z tym problem, jak ja kiedys
To dobry pomysl, bo wszystko zalezy, jak nisko zetniesz wiosna, moje wyzej tne i oczywiscie wyciagaja sie do slonca, aby limki przeskoczyc, wiec okolo 3m mają. Ponadto w tym miejscu byl kompostownik, taki wielki i rosliny tu szaleją
Co do magnolii, mozna kupic tansza i sobie ja wyprowadzic nawet, jako kulke na pniu, tyle ze to trwa i 3 lta bez kwiecia, wtedy warto wybierac odmiany proste, np gwiazdzistą
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 10:52, 27 lut 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
te urodziny to w dzień kobiet.

wersja z policją, z przyjaciółka z gejm wszystko fajowe, ale chyba brak mi odwagi

Magnolia- spodobał mi sie twój kompostownik, mogłabyś go mi przypomnieć (tzn. foto)
Dżdżownice kalifornijskie 07:52, 27 lut 2015


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2487
Do góry
Wczoraj zajrzałam na mój kompostownik dżdżownicowy i bardzo się zdziwiłam, bo znajdują się tuż pod powierzchnią ostatniej świeżej warstwy, jest ich sporo i wydaje się, że pracują.
Grembosiowo 19:50, 26 lut 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Fajny pomysl z tym bandazem, muze zapamietac
pieknie wyciete hortki, u mnie zrobilam radykalne ciecie. Szkoda krokusow, ale co robic, wszystko chce zyc na tym świecie no i zachwycil mnie kompostownik, bardzo estetyczny
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 09:56, 26 lut 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Milka napisał(a)
bdn....Danusiu, u mnie tez na okrągło ciasto marchewkowe w róznych odsłonach, doszłam do mistrzstwa ale potem mam w planie wykorzystac pulpe na kompostownik




Poślij proszę jakiś sprawdzony przepis. Zrobię do odmiany wg Twojego
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 22:19, 25 lut 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
bdn....Danusiu, u mnie tez na okrągło ciasto marchewkowe w róznych odsłonach, doszłam do mistrzstwa ale potem mam w planie wykorzystac pulpe na kompostownik

Wieloszka...dzień juz dłuższy i z rana i po południu, niebawem tak się zmachasz na swoim areale, że łapki zabola, ale teraz nas ciągnie bardzota praca w ogrodzie świetnie dotlenia


Magda....cos mam, czy to będzie pomocne, nie wiem, wiem że cięcia mam jeszcze mnóstwo, na jeden raz się nie da, zejdzie mi z 3-4 dni

tak wyglada jeden krzak, wycinam wszystkie drobniutkie i wiotkie gałązki, nawet jak mam młode jednoroczne sadzonki, tez tnę..

to sadzonki z moich patyków ubiegłorocznych, też ciut skracam, żeby rosły grubsze i mocniejsze

skracam do takiego poziomu

patyki górą tnę w skos, aby sie nie pomylic, choć jak sa juz pączki nie jest to problemem, bo sa skierowane do góry
Makowo na Kociewiu 20:36, 24 lut 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
makkasia napisał(a)

Juziu musisz mieć kompostownik bez tego ani rusz...ja pomimo, że mam trzy komory kompostowe to wciąż mało tego złota, używam granulowanego obornika, fusów kawowych, gnojówek z pokrzywy, moja ziemia nigdy nie jest naga jakiekolwiek wolne miejsce (rzadkość u mnie) zawsze ma ściółkę np, ze ściętej trawy. Kory używam tylko pod kwasoluby i na zimę do przykrycia. Stosuję jeszcze rosahumus i każda moja roślina dostaje duuużo dobrej ziemi z kompostem w dołek przed posadzeniem. Na ziemie wydałam już potężną sumę !!!


Humus bioactiv lałam rok temu na wiosnę.
Obornik granulowany kupiłam specjalnie dla róż....ale będę rozpuszczać i lać.
Florovitem też lałam...
Fusami też parę razy sypałam, ale żon zapomina zbierać

Tylko kompostownika nie mam....tylko....najważniejszego!
Makowo na Kociewiu 20:29, 24 lut 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Juzia napisał(a)


O właśnie!
Też miałam sobie kupić ten nawóz na próbę!
Dzięki za przypomnienie

U mnie też piach...ale dotąd słabo nawoziłam. Kompostownika nawet nie mam. Ale mam plan gdzieś go upchać. Oby się udało!


Juziu musisz mieć kompostownik bez tego ani rusz...ja pomimo, że mam trzy komory kompostowe to wciąż mało tego złota, używam granulowanego obornika, fusów kawowych, gnojówek z pokrzywy, moja ziemia nigdy nie jest naga jakiekolwiek wolne miejsce (rzadkość u mnie) zawsze ma ściółkę np, ze ściętej trawy. Kory używam tylko pod kwasoluby i na zimę do przykrycia. Stosuję jeszcze rosahumus i każda moja roślina dostaje duuużo dobrej ziemi z kompostem w dołek przed posadzeniem. Na ziemie wydałam już potężną sumę !!!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies