Obeszłam ogród - po wczorajszej burzy nie ma strat, ogród pięknie podlany, wszystko zielone, soczyste.
Tawułki
będą różowe

.
Nie posadzę ich chyba w pierwotnie planowanym miejscu (puste miejsce pomiędzy niebieskim jałowcem a dereniem). Jednak za dużo tam słońca. Muszę teraz pomyśleć co tam posadzić, bo koloru mi tam brakuje. Myślę nad szałwią i jeżówkami. Może jakiś pomysł? Preferowane kolory - róż, fiolet.
Pokaże Wam jeszcze potffora

:
Żeby nie było - to jest jedna tuja, a nie trzy

.