chelll napisał(a)

Rysko, u mnie też ożanka pierwszy raz kwitnie, choć siedzi w ziemi drugi rok. Jest piękna. Nie pomyślałam, by podsadzić ją stipą. Teraz zgapiam pomysł od Ciebie! Pozdro!

Pozdrawiam również

Makusia napisał(a)

A powiedz mi- kiedy będziesz je do gruntu sadzić? Bo rozumiem, że jeszcze w tym sezonie? Czy dopiero wiosną? (o wysiane pytam)

Jesienią wsadzę, jak będzie hodowlany sukces oczywiście.
Wiosną też można ale gdzie to przechowywać? Parapety potrzebne na nasiona wysiewane w marcu. A na zewnątrz też nie mam miejsca. Myślę, że do września będą już całkiem spore i sobie w gruncie już poradzą

GorAna napisał(a)

Reniu, piekna ta ożanka, muszę kupić, bo brakuje mi różowych kwiatków.
Zachwycające zdjęcia robisz
Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję i również pozdrawiam

Znacie powiedzenie, że bogatemu to i byk się ocieli? No i mi właśnie dziś się ocielił
Wczoraj biegałam za trzmielami, żeby je uwiecznić na foto a dziś siedzę sobie na kanapie i pracuję (czytaj płacę ZUSy za siebie i małżonka) a tu gość wpadł poczytać.
Parę fotek, szybka akcja ze złapaniem do szklanego naczynia po średnich świeczkach ze znanego sklepu, jeszcze szybsza sesja, żeby się biedak nie udusił i już na wolności.
Czytam, że mogą wygryźć kawał skóry człowieka, zjadają owady i że mają 4 cm. Żart jakiś, sam napis prozatorskie ma 4 cm a ten kosmita wystaje i do góry ponad Sienkiewicza i w dół
Ale akcja, przyroda pcha mi się drzwiami i oknami
Miłego dnia

ale gość
jeszcze w tym roku takiego nie spotkałam

Ten u mnie miał ok. 6 cm.

Kosmita
A takie mam puchate miśki

Taka sytuacja na zewnątrz...

O Matuchnu strach się bać!!

U mnie było znacznie piękniej

U mnie podobnie, leje od kilku godzin. Nawet niewielka burza była. Pierwsza w tym roku.