Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrod stewardessy 13:09, 25 cze 2017


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1018
Do góry
Myslalam, ze z moich hortensji nic w tym roku nie bedzie. Kwietniowe przymrozki sprawily, ze stracily liscie i przyschly.
Tym czasem prosze:





Ta zdobi moj taras:


Krolowa mojego przedogrodka w zeszlym roku wygladala tak:

Byla pieknie niebieska. W tym roku bedzie miala duzo mniej kwiatow i niestety, pomimo stalego nawozenia specjalnym preparatem do niebieskiej hortensji, zmianila barwe i poki co wyglada tak:


W tym roku zakupilam dwie Limelighty. Poki co wszystko wskazuje na to, ze beda pieknie kwitly:


Oby szybko rosly.
Z ogródka na wsi 13:09, 25 cze 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
Radziu2013 napisał(a)

Pierwszy mieczyk


Och i ach

Pracowity chłopak,mama dobrze syna wychowała
Hirutkowy raj:)) 12:59, 25 cze 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Sympatia



Krysiu, a ta róża to nie przypadkiem Nostalgia? Bo pod nazwą Sympatia jest czerwona pnąca?
W piaskownicy 12:51, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
W piaskownicy 12:49, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
skutki uboczne nawałnicy, dwa dni po wysianiu trawy


Z ogródka na wsi 12:49, 25 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
Radziu2013 napisał(a)
Padam na ryj - przepraszam za wyrażenie. Wczoraj mialem tak cholerne popołudnie że szkoda gadać. To opowiem od poczatku. No więc była 14.00 jak zacząłem sprzątać pokój przed wyjazdem do babci. W trakcie przypomniałem sobie ze mialem kupić gładź do babci (mialem malować pokój a w jednym miejscu trzeba bylo trochę wyrównać). Poszedłem do brioco i kupiłem gotową gładź w wiaderku (5l). Wróciłem do domu, spakowałem się, wsadziłem psa do plecaka, wyciągnąłem rower z piwnicy i cheja.... No i tak jadę,jadę,jadę (cyna trzy minuty) i pękła mi rączką pd wiaderka z gładzią, wiaderko upadło na ziemię i dno pękło. Ale wracać nie wracałem stwierdziłem ze nie wracam- jakos dojade. Aaaa gdzie tam... Po chwili zszedłem z roweru i go prowadziłem a w drugiej ręce trzymałem gładź i reklamówkę z ciuchami. Skąd nagle wzięło sie tyle samochodów? Innej drogi nie mieli? Oczywiście jak wyglądałem jak debil. Stwierdziłem ze nie będę więcej robił z siebie głupka i w najbliższej wiosce skręciłem w polną drogę ( no bo główną jeździły samochody a ludzie sie dziwnie patrzyli). Dokładnej drogi nie znałem. Hej przygodo! Wiedziałem jedynie ze dojdę do miejscowości obok tej w której mieszka babcia. No i tak szedłem dwie godziny z rowerem w ręce, gładzią w plecaku( potem wyciągnąłem z niego są a wsadziłem gładź) i psem idącym u boku ( ale pancio jest dumny bo doszedłem - oczywiście bralem go na ręce żeby sobie odpoczął). No i doszedłem na miejsce dzwoniąc po drodze do babci żeby podjechała do tej miejscowości obok z torbą ( żeby przełożyć do niej gładź a psa z powrotem do plecaka. Na miejscu okazało sie że gładź ( wsadzona do plecaka wiekiem do dołu- no żeby nie wypala przez dno i ubrudziła pól plecaka, więc psa juz do niego nie wsadzałem żeby i jego nie ubrudzić). I tak gładź byla w torbie, reklamówka z ciuchami na bagażniku od roweru babci, plecak na moich plecach a Fafik jechał trzymany przeze mnie w jednej ręce.

Uff w końcu dotarłem. Przebrałem sie tylko i zaczęliśmy z babcia odsuwać meble, wyścielać podłogę no i wiadomo ogarniać wszystko żeby można było pomalować. Do 22.00 pomalowałem sufit i raz przejechałem kolorami ściany ( a trzeba bylo dwa razy).

Dzisiaj wstałem o 6.00. Wypiło sie kawę, zjadło śniadanie i dalej na plac boju. Pokój byl gotowy o 13.00. Dalej poleciałem kosić ogródek sąsiadce. Kosiłem dwie godziny. Na koniec latałem jak kot z pełnym pęcherzem bo się okazało ze mamy miec za chwilę gości, a ja wyglądałem jak nieludzkie stworzenie jak już sobie pojechali to zacząłem podlewać ogród, a skończyłem o 21.30
No i tak się to wszystko skończyło. Aaaa jeszcze komar mnie ugryzł w cztery litery

Mam nadzieję że chociaż jutro bede mógł w ciszy i spokoju chwilę poczytać książkę

A teraz...




Z Podziwu wyjść nie mogę jaki pracowity młody człowiek z Ciebie rośnie, do tego wszechstronny
W piaskownicy 12:47, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
Moja glebo terapia 12:47, 25 cze 2017


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1018
Do góry
kerii napisał(a)
A tu moje dzielne łowcze psy jeden prawie jamnik drugi prawie posokowiec dzielnie pomagają w walce z nornicami Żadna się nie przyznała do winy więc nie było na kogo nakrzyczeć.







Ach, nie krzycz na nich. Pomagaja jak potrafia

A to, ze przy tym szkodza.. no coz, zawsze sa jakies efekty uboczne.
W piaskownicy 12:46, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
a do tego pachnie różami
W piaskownicy 12:44, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
W piaskownicy 12:43, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
W piaskownicy 12:40, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
i kolorowo
W piaskownicy 12:35, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
W piaskownicy 12:34, 25 cze 2017


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
Zielono mi
Co by tu posadzic.....? 12:11, 25 cze 2017


Dołączył: 31 sie 2016
Posty: 150
Do góry
Jakiś czas temu kupiłem w Lidlu zabiedzonego przecenionego buksa, który był niby kulką. Brakowało mu jednej trzeciej ciałka. Wsadziłem dałem mu jeść i żyje! Zrobiłem mu moje pierwsze w życiu cięcie i nawet jaskoś wygląda
To ten na pierwszym planie.
Powiem Wam że fajnie się tnie....

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:10, 25 cze 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

Pogubiłam się po drodze... 12:09, 25 cze 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Co by tu posadzic.....? 12:05, 25 cze 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Do góry
jacekg80 napisał(a)
Witajcie.
Posadziłem kolejne rośliny Tuje, koreanke i tulipanowca
Wszystkie rośliny dostały mączkę bazaltową, przekompostpwany obornik i dobrą ziemię. Powinny dobrze rosnąć.



Pozdrawiam



Pięknie
Pogubiłam się po drodze... 12:04, 25 cze 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Kłopoty - problemy z trawnikiem 12:02, 25 cze 2017

Dołączył: 25 cze 2017
Posty: 5
Do góry
Witajcie bracia i siostry! Świetne forum Przejrzałem w większości szukając odpowiedzi/porady na swój problem, który wielokrotnie się tu powtarzał.

Założyłem trawnik w pierwszych dniach czerwca. W kwietniu poszedł roundup po całości, później zaprzyjaźniony rolnik to przeorał, po miesiącu wrzuciłem w ziemię nawóz 8% azotu, później rolnik to potraktował agregatem w celu wyrównania, następnie obczyściłem teren z kamieni, wyrównałem, wsiałem trawę siewnikiem i niestety nie przegrabiłem a tylko wywałowałem. Z powodów zdrowotnych podlałem nasiona dopiero po dwóch dniach od wysiewu (część mogła się przesuszyć co widać na fotce). Od tamtej pory podlewam 1 raz dziennie wieczorem. Trawy jeszcze nie kosiłem i nie wiem czy to już pora na pierwsze koszenie (mam kosiarkę mulczującą bez kosza).

Znalazłem kilka porad na tym forum ażeby:

opcja 1. skosić za kilka dni (pokos zostawić czy zgrabić przy okazji zruszając ziemię?), sypnąć równomiernie nawozem wieloskładnikowym po całości,podlać w celu rozpuszczenia, gdy się rozpuści sypnąć ziemią w puste placki, wsypać nasion (wtedy się przegrabia te nasiona z tą świeżą ziemią ażeby je przykryć czy nie?) i lać wodę.

Opcja 2. jw tylko bez nawozu

Ewentualnie poczekać do jesieni (do tego czasu regularnie kosić i podlewać) i we wrześniu zastosować jedną z opcji powyższych

Aha czy dosiewkę trzeba wykonywać koniecznie dosypując ziemi w puste placki i dopiero wypać nasiona? Pytam bo na youtube znalazłem filmik gdzie gość mówił, że wystarczy zruszyć placki grabkami i wsiać nasiona no i podlewać https://www.youtube.com/watch?v=1BKkqlCCfQw&t=1s o ten Pan.

Proszę o odpowiedź i błogosławionej niedzieli życzę bracia i siostry!!

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies