Jeszcze nie posadzone Buziaki dziewczyny

koniec słodkich snów

Zaprezentuję teraz najmniejszą rabatkę w moim ogrodzie. Właściwie jest to rabatunia o kształcie owalu.
W ciągu lat zmieniała swój wygląd. W pierwotnym zamyśle miała przedstawiać "mini-krajobrazik". Ostatecznie średnio mi on wyszedł
Pierwsze skrzypce grała na tej rabatce robinia akacjowa 'Twisty Baby', którą formowałam na coś w rodzaju bonsai.







Ta rabatka wzbudzała największe zainteresowanie u dzieci. Często stawały z noskami przyklejonymi do płotu i głośno rozważały, kto mieszka w maleńkim domku. Różne padały pomysły: myszka, wróżka, skrzacik...

Zimą rabatka pełniła rolę ozdoby świątecznej.

Winogron obfitość

Moje nie kwitnące w tym roku ogrodówki, kilka z wielu

Rano deszcz, wieczorem deszcz a w środku dnia miłe spotkanie ogrodowe.

Dziewczyny, dobrze było móc się z wami spotkać. Jola ucałuj swoją gotującą drugą połówkę za przepyszny poczęstunek. Sałatkę z krewetkami będę powtarzać.

Jolanka więcej fotek robiła ale ode mnie też kilka.

Ogrodowa stagnacja.
Jutro z rana pielenie.
I nudy leżakowo - basenowe.

No ta fotka mnie rozbroiła
Piękne kadry, mam nadzieję że wszystko dobrze ze zdrowiem i dobrze Ci się babciuje