Nieprzyjemna praca, ale konieczna, bo wygląda to okropnie.
Lawenda to suche badyle, ale to efekt przejściowy. Rabatę tworzę, ale bardzo powoli mi to idzie. Stan na dziś.
Wysiałam dziś ostnicę/stipę. Zapomniałam o niej. W garażu leżała. Podobno już w lutym powinnam to zrobić ale … Kiedyś jak był szał na sianie ostnic to człowiek wiedział co dziewczyny robią a teraz to pomidory na tapecie od kilku sezonów więc temat wypadł.
Może się uda. Pamiętam że długo startowała.
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Do tej pory miałam lęki, że te moje mikrusie pomidorki nie dadzą rady - a dawały W tym roku muszę je wesprzeć mocniejszym kredytem zaufania