to dobrze bo panowie od kraeznikow mieli przyjść jutro ale przenieśliśmy ich na za dwa tygodnie bo żwir w żwirowni zamarznięty choc to chyba u nas w tym roku bylo najcieplej

Radziu ja pierwszy raz w tamtym roku czyściłam, dowiedziałam się o czyszczeniu tutaj na forum
Wiesz mój eMuś to teraz powinien oberwać, bo se thuje zażyczył i jak se pomyślę co czeka mnie za parę lat, to mam ochotę go trzasnąć, tych większych mam 16, ale wsadzonych mniejszych prawie 100...

Wyszło fajnie




Elu o wędzarni już ze trzy lata było mówione, ale jakoś inne prace wtedy wyskakiwały, ale w końcu się udało dobrze mieć takie sprawdzone miejsca, gdzie można kupić coś dobrego ja jakoś teraz mam w tej kwestii tylko zaufanie do tego co sama zrobię i wyhoduję, bo jednak coraz więcej chemii się ładuje we wszystko...

Navi, nic nie doradzę bo ja oprócz częstego koszenia i nawożenia nic nie robię.Tylko trzeba sobie jasno powiedzieć, prawdziwy ogrodnik nigdy tego nie nazwie trawnikiem

a co się u Ciebie sprawdziło? Cos polecisz? U nas dosłownie była siana mieszanka Łąkowa, taka dla krów. Źdźbła są bardzo mięsiste az traktorek zapychają za to gdy wszędzie trawniki są wypalone latem u nas nadal zielono bez nawadniania oczywiscie

Navi pamiętam jak kiedyś pisałas o Id...u mnie już można kopać, tzn. w drugim ogrodzie ziemia rozmarznięta ale nie dam rady w następnym tyg. Na pewno wyślę po tym następnym tyg.

Tez jutro cd cięcia ale ID jeszcze zostawie kiedyś je ukatrupilam... szkoda tylko ze ziemia marznieta w głębi. Jakbyś kopała to daj ostrzeżenie

No to trawy już po fryzjerze u mnie jeszcze lekkie przymrozki w nocy, więc nie ciacham... ale dzisiaj taki ładny dzień, że po pracy szmaragdy zaczęłam czyścić, teraz wszystko gryzie...

Zastanawiałam się dziś nad cięciem miskantów chyba nie ma co czekać

Dzięki za relację z cięcia..jutro też działam.

masz już czyściutko na rabatach u mnie dopiero dziś- pierwszy dzień ciepła ,ale może jutro coś pociacham też

Oddawałyśmy się podobnym czynnościom. Swoim turzycom zostawiłam chyba za długie listki. Podgolić ?
Miłego weekendu!

A miałam pytać czy Silvery można już ciachać (chociaż dzisiaj już je ciachnęłam).

Kawał pracy wykonałaś Polinko
Ja jeszcze się wstrzymuję z większymi pracami bo u mnie na wschodzie to różnie moze być. Zazdraszczam wysokich temperatur pozdrawiam

Lubię takie widoki na wiosnę

Buziaki dla J.

Wiesz, że mój trawnik też taki łąkowy nigdy nie zakładałam trawnika a dzięki koszeniu,nawożeniu, dosiewaniu nawet nie jest zły. Oczywiście daleko mu do Angelikowego trawnika ale przyjemnie po nim chodzić na boso

No patrz jaka koleżanka jestem....ale już wracam do żywych Przedpokój się zrobił. Fotele się odnowiły

U mnie skalna i jesienna też urodą nie zachwycały ale zaraz będą zielone
Serby będę prostować bo trochę się im czubki powyginały i pewno potniemy boki, czubki raczej nie.