Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Kalina"

Ogród z uśmiechem 18:07, 08 gru 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
AgataP napisał(a)


Joluś a musi być drzewo? A nie może być krzew? Jest tyle pięknych, może jakaś kalina? Piękna zieleń latem, jesienią kolory cudowne i jeszcze owoce dla ptaków No i kalina potrafi wyrosnąć... albo derenie...albo trzmieliny... pomyśl o jesieni by kolor był magnolia słabo się przebarwia, katalpa tak samo


Agatko, a krzew nie będzie za bardzo różnil się w wysokości na froncie domu - myslalam aby i z lewej i z prawej strony było podobnie Chyba, że dereń kausa
A co myslisz o milorzębie? tez mi przyszedl do glowy
Ogród z uśmiechem 17:46, 08 gru 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7797
Do góry
jolanka napisał(a)


haha

Zastanawiałam się na doborem kolorów - katalpa jest żółtawa, magnolia jasnozielona, róże hmm , nie chcę zbytniego galimatiasu kolorystycznego. Myslalam tez nad iglakami ale z tego okna gapie się na drogę i nie chcę zaslaniać tego przez caly rok. Poludniowa patelnia przeszkadza mi latem, dlatego myślałam o lisciastych. Jak myslisz?


Joluś a musi być drzewo? A nie może być krzew? Jest tyle pięknych, może jakaś kalina? Piękna zieleń latem, jesienią kolory cudowne i jeszcze owoce dla ptaków No i kalina potrafi wyrosnąć... albo derenie...albo trzmieliny... pomyśl o jesieni by kolor był magnolia słabo się przebarwia, katalpa tak samo
Kondziowy ogrod cz II 18:27, 07 gru 2016


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Kalina?


Konwalia
Kondziowy ogrod cz II 16:36, 07 gru 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Kalina?


Powtórzę za Ania Małą mi = konwalia. I uwaga, nie wolno zjadać owoców konwalii, bo to silny lek na serce. Ta druga z jagódkami to chyba golteria?
Kondziowy ogrod cz II 15:53, 07 gru 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kondzio napisał(a)
Ciekawe czy zgadniecie co to


(...)


Kalina?
Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 18:24, 04 gru 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Wiąz ma pokaźne pączki:



Magnolia też:



Zimowy ogród zdobi kalina:



i perowskia:
Okrywanie-zabezpieczanie roślin na zimę 22:50, 29 lis 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 24
Do góry
Witam serdecznie, cisza w wątku to się odezwę ))
Śledzę wątek jak i kiedy okrywać rośliny.Już się dowiedziałam ,że czekamy, aż się zahartują. Ale mam pewną wątpliwość.
Mieszkam w zachodniopomorskim , jakieś 2-3 tygodnie temu były już przymrozki nocne do ok -3-4 stopnie. Potem ciepło i teraz w dzień ok od 1 do 3 stopni nocą -1 , ale w nadchodzący weekend już nocą ok -5 ma być.
Tak ze 3 dni potem znowu plusowe temp.
Posadziłam młode małe, rośliny jesienią (iglaki świerki, sosny,kosodrzewiny,jodła koreańska,krzewuszki,cyprysiki,cisy,wierzba iwa,gualhteria big berry,krzewinki,budleja, kalina, lilak i owocowe drzewka i krzewy).

Czy jeśli to drugie przymrozki mają być (kilkudniowe),to nakrywać?
Czy jeszcze czekać na długoterminowe zapowiedzi minusowe w nocy?
Czy w tym roku też zatrąbicie kiedy nakrywamy?
Ogrodowe szaleństwo ... 21:40, 29 lis 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87576
Do góry
Nowalijka napisał(a)
Dzięki za słowa otuchy, faktycznie roślin trochę odziedziczyłam, ale już cały ogrom kupiłam (zbankrutuję!!!). Po poprzednikach oprócz drzew owocowych i krzewów (2 krzewuszki, 2 tawuły, dereń biały, kalina szorstkolistna, śnieguliczka na hektary, którą trzeba usunąć, lilaki, jaśminowce, forsycje) odziedziczyłam piwonie, hortensje, miodunkę, floksy, jednego rododendrona, żuraweczki, bodziszka, cisy, jałowiec, tuje.
Reszta została już kupiona przeze mnie, nie powiem juz ile tych roślin wypadło

Mam taki chaos w głowie, że nie wiem czy podołam,... tych pięknych różyczek nie było, to moje wychowanice


Na Ogrodowiskowym forum są takie zakładki jak oddam, wymienię , przyjmę....można oddać chętnym to czego u siebie już nie chcemy, przyjąć to co chcemy, a nie chce ktoś inny, oraz zamienić coś za coś
Połowa moich roślin to dary Ogrodowiskowych znajomych
A czasem jak ktoś robi rewolucję w ogrodzie lub rozmnaża można poprosić o sadzoneczkę lub nasionka
Ogrodowe szaleństwo ... 20:01, 29 lis 2016


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Dzięki za słowa otuchy, faktycznie roślin trochę odziedziczyłam, ale już cały ogrom kupiłam (zbankrutuję!!!). Po poprzednikach oprócz drzew owocowych i krzewów (2 krzewuszki, 2 tawuły, dereń biały, kalina szorstkolistna, śnieguliczka na hektary, którą trzeba usunąć, lilaki, jaśminowce, forsycje) odziedziczyłam piwonie, hortensje, miodunkę, floksy, jednego rododendrona, żuraweczki, bodziszka, cisy, jałowiec, tuje.
Reszta została już kupiona przeze mnie, nie powiem juz ile tych roślin wypadło

Mam taki chaos w głowie, że nie wiem czy podołam,... tych pięknych różyczek nie było, to moje wychowanice

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 09:48, 27 lis 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21894
Do góry


Kalina bedzie tu... jak wykuję dziure w wylewce która okazała się byc pod ziemią
Moja ostoja 21:12, 26 lis 2016


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Podobno kwitnie najdłużej ale te terminy jakie podają to wcale nie oznaczaja tak długiego kwitnienia. Przy niej podają od czewca do wrzesnia ale to tylko znaczy ze moze zakwitnac w tych miesiacach , na ogól w zależnosci od warunków w jakich rośnie zakwitnie wczesniej lub później. O ile wiem żadna kalina nie kwitnie tak długo a te terminy tak samo są podawane np przy powojnikach.


Jest taka, Bogdziu
Moi znajomi kupili równolegle ze mną kalinę Watanabe, ja na allegro, oni w innym sklepie internetowym. Nazwa niby ta sama, a obie różnią się znacznie. Moja o pokroju pagodowym kwitnie obficie i pięknie w maju, ich - bardziej zwarta i wyniosła, kwitnie do października, kwiaty rzadko osadzone na całej wysokości krzewu, jak na innym forum ogrodniczym (nie wiem, czy mogę załączyć link). Dotarłam do niego z google szukając kaliny kwitnącej całe lato.
Która jest tą prawdziwą Watanabe?
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 20:53, 26 lis 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87576
Do góry
kasiek napisał(a)


Kalina wawrzynowata Lisa Rose dostępna w szkółce na Barbary

Piękna jest i kwitnie w zimie, ale poczytałam ciutkę i wszędzie piszą strefa 7-10 bo źle znosi mrozik, powinno się okrywać , ale jak się wtedy cieszyć kwiatami i zapachem?
Strasznie jestem ciekawa jak sobie poradzi, życzę, żeby się udało, u Ciebie specyficzne warunki
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 20:14, 26 lis 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21894
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Super prezenty
Co to za kalinka???


Kalina wawrzynowata Lisa Rose dostępna w szkółce na Barbary
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:46, 26 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
kasiek napisał(a)
Rany jaka radość - kilka zakupów sprezentowanych przez rodzinkę
Kalina która właśnie kwitnie

i ołownik (też kwitnie)


A na front 3 danica i 2 zimozielone irgi - hura!


Takie prezenty cieszą najbardziej . Że też ja i imieniny i urodziny mam w zimie . Dobrze, że zostaje jeszcze Dzień Matki i rocznica ślubu .
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 17:10, 26 lis 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21894
Do góry
Rany jaka radość - kilka zakupów sprezentowanych przez rodzinkę
Kalina która właśnie kwitnie

i ołownik (też kwitnie)


A na front 3 danica i 2 zimozielone irgi - hura!

Moja ostoja 16:01, 26 lis 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Adela napisał(a)
Joluś, Janinko, skoro twierdzicie, że tuje ładne, to niech tak zostanie Dziękuję

Bogdziu - ja mam wątpliwości co do tego, czy to Watanabe, bo ona powinna kwitnąć do jesieni. Jest najdłużej kwitnącą kaliną. Moja kwitnie obficie, ale bardzo krótko.


Podobno kwitnie najdłużej ale te terminy jakie podają to wcale nie oznaczaja tak długiego kwitnienia. Przy niej podają od czewca do wrzesnia ale to tylko znaczy ze moze zakwitnac w tych miesiacach , na ogól w zależnosci od warunków w jakich rośnie zakwitnie wczesniej lub później. O ile wiem żadna kalina nie kwitnie tak długo a te terminy tak samo są podawane np przy powojnikach.
Nie wiem dlaczego w poprzednim poscie mam błąd, tak na pewno nie napisałam a teraz nie mogę juz poprawic.
Ogród z pergolą 11:23, 26 lis 2016


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
anna_t napisał(a)
dziewczyny dziękuję ze jesteście i zaglądacie okres Wszystkich Świętych to dla mnie bardzo trudny czas stąd moja nieobecność...

podsumowując wszystkie propozycje zrobiłam listę drzew/krzewów wielopniowych, ktore będę analizować:
1. klon ginala
2. parotia perska
3. kalina sztywnolistna
4. deren kousa
5. stewartia
6. dereń pagodowy
7. kruszyna pospolita
8. dereń syberyjski
9. klon grabolistny
10. heptokodium chińskie
11. dereń jadalny

moje kryteria wyboru to tempo wzrostu, jesienne przebarwienie, jak szybko gubi/dostaje lisci, stanowisko sloneczne, nieosloniete,

Próbuję nadrobić u ciebie zaległości ale to ciężka sprawa. Mam kruszynę asplenifolia w pełnym słońcu, daje radę. Wada na jesieni gubi mnóstwo tych drobnych wąskich liści. Średnio dekoracyjna, bardziej jako tło. Szczupła. Można ciąć. Ja trochę ją formuję -dół łysy góra pierzasta. Nie choruje.

Dereń kousa mam, był w słońcu i musiałam przesadzić do półcienia bo nie dawał rady. Sechł, marniał. W półcieniu i bardziej wilgotnej glebie nagle odżył.

Powodzenia w pracy i nie daj sobie na głowę wejść.
Moja ostoja 21:16, 24 lis 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Adela napisał(a)
Bogdziu, jak miło, że podobają Ci się
Kalina rzeczywiście pięknie się przebarwia jesienią, ładnie też wygląda w maju, kiedy kwitnie. Nawet nie znam nazwy, bo zamawiałam Watanabe
A propos czyszczenia tuji - mówisz, że co roku, to za karę? zobaczę za rok, może wystarczy chociaż trochę otrzepać?
Zapewniam, że trzy lata, to za długo. To była masakra!


No to pewnie jest Watanabe bo gałązki choryzontalnie ułożone i liscie podobne .Myśle ze trzy lata spokojnie mozna poczekac , po pierwszym czyszczeniu juz tak mocno sie nie zaśmiecą.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies