Basilikum napisał(a)

Ciesze sie, ze Wam smakowalo

troche wiosny z grodu
oczar juz konczy kwitnienie, teraz czekamy na listki


wiekszosc krokusow juz przekwita, a tu wylaza nowe. Jednego jz cos uzarlo


lada chwila beda narcyzy


a szafirki juz sa, te pierwsze ale w innych miejscach juz widac niebieskie lebki

To natura postąpiła w rozwoju do przodu. U mnie jakby się cofnęła. Jestem na etapie ciemierników i przebiśniegów.

AniMa napisał(a)

Przeszło 100 postów nadrobiłam, przy okazji ciastem sie poczęstowałam
Buziaki na nowy tydzień

a ja u Ciebie na bierzaco

ciemierniki Ewo u mnie jeszcze, jeszcze ale przebisniegi juz niepokazowe. Krokusow wiekszosc tez, co jeszcze w miare bylo to deszcz zalatwil. Dobrze, ze kilka dopiero teraz zaczyna kwitnac, to mam przedluzone kwitnienie

Kasiu i u Ciebie ruszy i bedzie cieszyc kazdy paczek.
Wlasnie parkowalam na parkingu miejskim i tam takie zwykle krzaki rosna miedzy zatokami i Cale zieloniutkie w najpiekniejszym odcieniu zieleni, mogloby sie juz tak zatrzymac Najbardziej lubie wlasnie ta czesc wiosny

Elisa tym z zeszlego roku zrabkami juz troche wysciolkowalam. Teraz razem bede wielka gore miec

Ewa u Ciebie chyba jeszcze o kilka dni wczesniej wszystko

Haniu Tobie tez milego tygodnia zycze.

Dzis i jutro caly dzien w pracy ale sie ociepla wiec jak obeschnie to bedzie latwiej dlubac w ziemi. Bylam wlasniew Lidlu i Netto i conieco w kolorze bialym do koszyka wpadlo. Chyba mam nalog

Szybka wiosna, mimo zawirowań pogodowych ciasto pyszne, naprawdę sprinterka z ciebie, tyle masz na głowie, a ze wszystkim zdążysz
Ta pachnąca kalina siedzi mi w głowie, chcę kupic, ale gdzie ja wcisnąć???

Ircia Ty masz ogrod z gumy
rosnie przed sypialnianym oknem i codziennie rano na nia spogladam

Iza te ciemierniki to w lesie rosna, w polu czosnkowym, nie bede im lisci obrywac Takie to cudo znalazlam w bawarskim lesie

a ja k lesnie to nie obrywaj, myslalam, ze w ogrodzie masz laczke ciemiernikowa

Iza Marzanna utopiona?

nurtuje mnie takie pytanie.. wspomniałaś cos o wesele bawarsko-polskim...ciekawi mnie jak u was odbywają się wesela

Basiu marzanny nie topie od kad bylam sama w przedszkolu. Staram sie unikac takich zabobonnych zwyczajow migam sie jak sie da a teraz to nawet mi sie udaje, bo u nas tego zwyczaju nie ma. Tylko o hallowen sie kiedys z szefowa starlam. Zaparlam sie, ze nie bede wycinac dyni i zrobilam z dziecmi za to jesienne stroiki.

Na weselu bawarskim bylam tylko raz i musze Ci powiedziec, ze na stolach sie tanczy i kradnie panne mloda hihi a wesele o 12 sie konczy. Pare mloda sie wynosi z sali na rekach wszystkich gosci

Basilikum napisał(a)

chryzantemy przezimowaly. Mialam takie malutkie 6 szt i 4 maja listki. Z tych wiekszych tez cos jest, tylko te w donicy suche.


piwonie



bez


porzeczka




Zolciutkie derenie widac juz wszedzie

cuudnie !!!u mnie Marzanna utopiona

no i niech sie zmywa do morza

moj dziesiejszy zakup



i kwitnacy 3 razy w roku, wlasnie znow zaczyna