Może tak być Kasiu, bo dałam właściwe.
Ale po podziale może tak się zdążyć, u mnie ten żółty od ciebie, jeden kwiat wydał, potem mam łososiowy i też 1 badyl z kwiatkami.
Będę grupować znowu, bo się rozlazło.
Najgorzej i tak chodnik w tej chwili wygląda, będę czyścić. A chwasty widać wszędzie, po tych ulewach się mutują
Jak będziecie, to może dla Malkul- Gosi łubiny weźmiesz, ma do Ciebie blisko, to sobie odbierze??
Z tymi stylami i ja miałam problem
obecnie problem z ogarnięciem buszu, cały pomysł poszedł w czorty
Od początku chciałam trikolor, są piękne, powoli rosną, te moje 4 szt., mają 6 lat, wiosną zaczynam je ciąć, w celu zagęszczenia. Pięknie gra światło w tych liściach.
Do świeżaków też zaglądam, tam gdzie projektowanie, nie...nie umiem, bo ja na czuja lecę
Róże zapowiadają obfite kwitnienie co bardzo cieszy. Jaka jest Twoja recepta na tak obfite kwitnienie piwoni? Moje strajkują już ze 4 lata. Mają po 2-4 kwiatów, a krzaki są duże. Część przesadzałam, żeby zmienić im miejscówki. Dostały ziemię kompostową w korzenie i dalej strajkują.
Twój ogród to bogactwo roślin i kolorów. Bardzo podobają mi się takie ogrody. Pozdrawiam.
Hej Kasiu Jak to się stało, że zabłądziłaś do mnie?
Znam Twój ogród ze zdjęć z wyszukiwarki, ah te trawy, jarzmianki.. wszystko w dużych ilościach, pięknie skomponowane w ogarnięty busz.
U mnie tego nie ma, bo ja na niewielkim poletku gromadzę przeróżne rośliny.
Jak czasem kupuję 10 sztuk tego samego to to jest sukces.
Ale radochę z tworzenia i tym bardziej robienia zdjęć mam, na co z góry mogę zaprosić. Pozdrawiam
Serdeczne dzięki
Szkarłatka bezobsługowa
Ten pustynnik dostałam i on rośnie wielki, ponad 3m w tym roku i stoi na baczność na tej łodydze
czasami głaski pomogą, dzięki
to nowa piwonia, cudowna, ale tak ciężkie te głowy, że podpórki konieczne
tylko w półcieniu mam na baczność piwonie
i pachnie
a w pąku tak wygląda
Oj Irenko też nie wyrabiam i nie docieram do Was, żeby ten czas był z gumy haha, ale w końcu trochę odpoczniemy a wieczorkami to i może zaleglosci odrobię bo zabieram laptopa Pięknie buja z czego bardzo się cieszę i póki co grad mnie omija, chodz już kilka zagrożen w pobliżu było ale skonczylo się na braku prądu to chociaż miałam czas na przeglądanie przewodników i przygotowanie tras ciekawych Teraz zamieszczę kilka zdjęc z przed tygodnia, nawet łubiny mi zakwitły no i maki po 5 latach ale rok temu jednego przesadziłam do słónca pełnego i radość wielka
To mnie pocieszyłaś, myślałam, że ja tylko tak mam
Osiąga wysokość około 2m, czasami więcej, 2.5m, zależy ile wody dostanie.
Choc jest mega odporna na suszę; trzeba ja pilnować, aby się nie wysiewała za bardzo lub usuwać siewki, ; mimo pilnowania znalazłam z 5 sztuk.
Generalnie ładna roślina na jakieś trudne miejsca
moje kochane pokazuj jak najczęściej, nie mam w tym roku miejscowo gdzieś kupiłaś czy w necie ?
edit. zapomniałam jeszcze spytać o seslerię heufleriane, jak u Ciebie, moja się strasznie rozwalała, nie wiem od czego, ścięłam w środę ciekawe czy odbije