Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Działka prawie w Borach Tucholskich 18:45, 04 cze 2017


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
świerk Koster wybarwia się całkiem całkiem Kasia nic nie sugeruję bo to raczej spory pan (tak jak i ja )




Jaśminowiec wonny 'Variegatus' pachnie!!!!!!



Ogród Loczka 18:44, 04 cze 2017


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Do góry
Krajobraz po burzy
Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:44, 04 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Na rabatę z nieszczęsnym skalniakiem wróciły żurawki już nie w 18 kolorach a 6 jest postęp.


Nowa rabata na tyle zrobiona, brakuje paru roślin i bluszczu na płot, ale w przyszłym roku jak rośliny podrosną to połowa i tak zniknie z widoku
Mimo, że nienawidzę tego płotu to już mi zwisa i powiewa.

Świecznice z jeżówkami rosną w siłę

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 18:41, 04 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
ren133 napisał(a)
Skoro błagacie
Inauguracja ścianki wodnej!!!!!!!



cudo
Ogródek Ewy 18:40, 04 cze 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Basiu, widzisz jak ładna?

Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:39, 04 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Pierwsza piwonia Shirley Temple, 3 nie zakwitną w tym roku.


No i moje ulubione czochy


Przetacznikowiec w tym roku opóźniony, ale za to wyższy niż w zeszłym roku

Ogromnie martwią mnie moje Nigry z bylinowej, od tego mocnego przymrozku w maju nic nie rosną i maja mikro listki. Zaczynam się konkretnie martwić


Ogródek Ewy 18:38, 04 cze 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Zaczyna się pokaz, ale nie będzie tak piękny jak w roku ubiegłym.




A to dla Mirelli.



Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 18:37, 04 cze 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Szałwia zaczyna


W moim małym ogródeczku - Dorota 18:36, 04 cze 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ryska napisał(a)
Piękne łubiny, moje zeszłoroczne niestety wyginęły.
Niektórym łubinom pozwalam zawiązać nasiona, a później po prostu rzucam w pobliżu tuj lub na jakąś rabatkę. dużo zniszczę pieląc, ale i tak zostaje ich sporo. Raczej się z nimi nie ceregielę.

A to moje dziewanny.

Ogród z koniczynką 18:36, 04 cze 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11209
Do góry
pierwszy kwiat na rodku...zakwitł po 2-ch latach

koszyki dostały "obstawe" w postaci begonii...

pęcherznica aż świeci...
Kwiaty we włosach 18:36, 04 cze 2017


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6729
Do góry
gosika67 napisał(a)
Siostra Donia gdzie się podziewasz, jak Twoja różyczka miniaturka , bo moja zaczyna kwitnąć



Siostra Gosia kurczę, mam takiego nygusa, że nic mi się nie chce Widzisz jak się do Ciebie wybieram? Muszę zajrzeć koniecznie, bo Twój ogród to teraz znam tylko z forum...a mieszkamy od siebie 5km...Ech, ten czas jakoś tak szybko leci. Moja (Twoja) różyczka ma na razie zielone pączki. Na różance kwitną mi róże, orliki, naparstnica, szałwie, lawenda i bedą też jeżówki
Jurajski Ogród 18:34, 04 cze 2017

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry




No, to dzisiaj poszalałam z fotkami, ale już wystarczy. Miłego dnia i wieczoru
Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:34, 04 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Różaneczniki zaczynają jakoś wyglądać po zimie, liczę że dają czadu w przyszłym roku



Bylinowa.
Jeszcze ma kilka braków, ale zaczyna nawet wyglądać gdyby nie dwa fragmenty byłbym w stanie zapomnieć o bukszpanach.


Tu mam taką dziurę po buksach i Ice Dance... narazie myślę co tu dać i wymyślić nie mogę
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 18:34, 04 cze 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
My dziś z Córcią między burzami przygotowałyśmy do sadzenia górna rabatę na skarpie. Wyleciało prawie wszytko. Zostały tylko cztery Alberta Globe i dwie brzózki, które przesadziłam wiosną i wciąż się jeszcze nad nimi lituję...

Skarpa ma dość trudny kształt. Na środek (pod planowane drzewo) na perwno pójdą perowskie. A do koła szukam trawy. Rozplenica za duża. Sesleria wydaje mi się za ciemna... Sama nie wiem.

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 18:32, 04 cze 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Ogród z koniczynką 18:32, 04 cze 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11209
Do góry
Orliki przebarwiły się z różowych...teraz są niebiesko=białe i białe...

rozkwitają bodziszki, ale zdjęcie w pełnym słoncu przekłamało ich kolor...

ta kępka orlików zachowała swój kolor...

a montana kwitnie coraz obficiej...
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 18:31, 04 cze 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Białe czosnki pięknie odznaczają się na tle zieleni


Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:30, 04 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Tutaj nadal pustka bo czasu brak jechać po azalie, a do Ciepłuchy nie udało mi się dotrzeć.


Buksowa nawet się odbudowała, troszke stożek kula i fragment żywopłociku uszkodzone, ale nie ma źle






Mój azyl na wichrowym wzgórzu 18:29, 04 cze 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Anitko, w Twoim ogrodzie zachwyca wszystko: nasadzenia, kamień, architektura ogrodowa. Masz pokazowy ogród.
Jak sobie dajesz radę z cięciem takiej ilości krzewów?


Witaj Basiu. Dziękuję za miłe słówka.
Rzeczywiście docinania jest sporo, ale mam pracę głównie siedzącą, więc jak się trochę poruszam przy strzyżeniu to jest super. Nie mam chyba przez to problemów z kręgosłupem .
Dzielę to na kilka etapów i rozkładam prace w ciągu całego roku:
- w zimie przycinam drzewa, ale tylko niektóre gałęzie oraz winogrona
- wczesną wiosną w marcu-kwietniu ( zależnie od temperatur i pogody) przycinam hortensje, róże, trawy, lawendę, stare liście bergenii, mocnej bluszcz ( co 3-4 lata). W tym roku po raz pierwszy czyściłam środki wszystkich dużych żywotników i cyprysików.
- początek maja to uszczykiwanie młodych przyrostów sosen i kosodrzewiny
- koniec czerwca/początek lipca to cięcie bukszpanów, żywopłotów i kul na pniu ( tylko 2 szt.) z cisa. Formowanie kule z żywotnika zachodniego 'Tiny Tim', a raczej cięcie, bo same tworzą ładne kule ( a mam ich 42 szt.) dzielę na partie. Nie przycinam już co roku wszystkich, bo mają niewielkie przyrosty, tnę co 2-3 lata. W jednym roku dane egzemplarze na jednej rabacie.
Formuję też formowane jałowce. Niektóre tnę wcześniej w mają, bo maja duże przyrosty.
- w ciągu lata wycinam przekwitnięte kwiaty róż i bylin, przycinam lawendę. Nie tnę już krzewów.
- późną jesienią po tym jak mróz zmrozi moje byliny i zostaną połamane przez pierwszy śnieg wycinam je

Nie cięłam nigdy moich świerków gniazdkowych ( a jest ich ponad dwadzieścia)i innych krzewów, które nie wymagają tego.

Tnę sama. Mój mąż mi pomaga, ale nie w cięciu. Jak jest w domu w czasie moich popisów z nożycami to do jego zadań należy podkładanie pod rośliny starych prześcieradeł, zbieranie ich po strzyżeniu z tym co spadnie i wytrzepywanie do dużych worków.
Dwa tygodnie temu uszczykiwałam kosodrzewiny i sosny, a w zeszłym tygodniu przycięłam 4 formowane jałowce, bo one mają najszybciej długie przyrosty.






Tak wyglądają jałowce po strzyżeniu.

Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:27, 04 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Coś czego dawno u mnie nie było... zdjęcia

Zdobyta hakonechloa macra, oczywiście czeka w kolejce na wsadzenie.



Przedogródek zaczyna łądnie wyglądać, może na zdjęciu to jedna wielka gęstwina, ale jestem zadowolony, że liliowce z liliami mam w jednym miejscu, chociaż te drugie mocno mrozami dostały w tym roku, ale będą i to najważniejsze


Genia...hmmm ważne, że żyje. Może teraz jak już taką trudną zimę przetrwała będzie lepiej rosła. Niestety Old Port z której tak się cieszyłem, padła


Stożek z cisa też troszkę oberwał mrozami... tak nawiasem mówiąc mam głupi pomysł by jeszcze teraz to rozsadzić bo dwa różaneczniki mam do wyrzucenia.






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies