Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:30, 06 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Piękne Grabiszcza,
Lawendowy zawrót głowy 23:22, 06 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Trzydzieści stron zaległości miałam! Ale warto było poczytać i obejrzeć!
Niewiarygodne ze taki busz masz po dwóch latach. Gdybym nie czytała twego wątku od tego czasu chyba bym nie uwierzyła !
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:52, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asiak napisał(a)
Jak to dobrze, że ja trafiłam na O Czyli te korzenie trzeba otrzepać z ziemi i przyciąć?


Zwykle nie jest łatwo wykopać róze, przy takiej akcji zwykle cała ziemi i tak sie otrzepie. Dlatego trzeba potem roze mocno podelwać i okopczykować
Nie przesadz z cięciem korzeni, delikatnie tylko
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:50, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asiak napisał(a)


Marzenko, ja też będę przesadzać róże. A po co obrywa się liście? Tak co do jednego?
I ile obciąć je? Każdą gałązkę?


Tak liscie warto oberwać całe . Ania juz napisała dlaczego
Szkólkarze obcinają róze na wysokosci 20-30 cm ale to zwykle sa młode krzaki. Ostatnio gdy wykopywałam kilkuletnia austinkę o pędach ponad 2 M skrociłam ją do 1m. Cudownie kwiatła u tesciowej
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:47, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Juzia napisał(a)
Te skracanie pędów przy przesadzaniu róż to konieczne?


Juzia skoro tak robią szkólkarze to zalecane. Ale ja obcinam tylko jesli przesadzam duze egemplarze.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:46, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Magda70 napisał(a)
Ja też zaglądam...a tu znów o różach...

Ale widzę też, że nowe trawki posadzone...tez jestem ciekawa jak im się bedzie roslo


Jakie roże? Zdjec rózanych nie było juz z miesiać tylko porady !

Wypoczelaś na urlopie za bardzo i na bieżaco nie jesteś
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:45, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasya napisał(a)
Zagladam i poczytuję


Kasiu a ja raz na kilka dni zagladam do obserowanych ogrodów czasoprzyspieszacz ktos włączył i doboskracacz. Powinnam przywyknąć bo co roku jesienia tak mam...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:43, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
anna_t napisał(a)
dzięki
a jak Twoje siły witalne?joga pomaga?


Czacha mi dymi od roboty tylko joga mnie trzyma przy życiu. Uspokaja mi wiatr w głowie Może sie w weekend z przyjaviólmi zregeneruję, ale to oznacza znow brak czasu dla ogrodu
Ogród Mirelli 23:39, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Obejrzałam busz trawiasty i kwiecisty. Oj zachwyca nas teraz a co będzie za rok? Obejrzałam rabatę do rewolucji i zmykam bo mi czaszka paruje
Ogród niby nowoczesny ale... 20:58, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zachwycił mnie zywopłot thujowy
Ogródkowe perypetie:) 20:55, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Super spotkanie doładowujące akumulatorki !
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 20:53, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zachwycajace widoki pokazujesz, zwłaszcza tarwy mnie urzekły.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 20:49, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
anna_t napisał(a)
nie no ja to moge wytrzymać, wolałabym wtedy kiedy to im będzie najlepiej. pod koniec października? na sobote i tak mam robotę rododendrony przesadzić :/


Najlepiej przesadzać po 15 .10, zwykle to termin pierwszych przymrozków, gdy róże naturalnie wchodzić zaczynaja w stan spoczynku. Własnie nadeszło ochłodzenie i deszcze, ktore bedą sprzyjać orzesadzeniu. Tylko pamietaj od razu o okopczykowanie roz, lekkim skróceniu pędów i korzeni oraz oberwaniu lisci.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 20:48, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Juzia u mnie Munstead nigdy nie przekroczyła nawet 90 cm, raczej ma 80, predzej sie położy niz bedzie sterczeć

AniMa na prawde tylko opis brzmi strasznie a wykonywanie prac bez przymusu nie meczy i sprawia radosć.

Łuki w tym roku systemtycznie co tydzien zrywam chore liscie i wybieram spod krzaków, wiec licze na podobny efekt jak u ciebie - ograniczenia chorób róz next seson

Lindsay masz Trację na koniec sezoniu nic sie nie chce juz robic. Dlatego dobrze ze nadejdzie zima, stęsknimy sie za pracami w ogrodzie.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 20:43, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Najszczelniejszą na razie odsłon nie będzie, bo nie mam czasu ani dla ogrodu ani dla domu...
Anna T - jak nie możesz już wytrzymać to przesadza róze, tylko oberwij im wszytskie liscie i okopczykuj juz. Na zdjeciu bukszpany, nie mam kostek cisowych. Na razie cisowy mam tylko zywopłot pomiedzy gabionami i jedna kulke. Moze keidyś beda kwadraty cisowe.
Julka wszelki duch
Wieloszka zastanaiwam sie ile Twój M spędzi na robieniu kancików..... W porownaniu z moim arelem szacuje na jakies dwa dni....
Oliwka - teraz juz nei sypiemy nawozow, zrobisz to wiosną.

Gocha miec ładny trawnik gdy ma powierzchnie 70m2 to nie wyczyn, ale i tak ile wymaga nakładu pracy... U nas leje, nie orzestanie i nei zapowiada sie na przerwe.... U mnie nawet ejszcze 1 szt tulipanow nie posadzona, ciekawe kiedy znajda to czas? Wiosny tez sie nie moge doczekac, ale najpierw czekam na Świeta, snieg i narty

Abiko lubie to tyranie w ogrodzie bez planu i projektowanie łopata. W ogrodzie odreagowuje wszelkie strategie, plany , budżety, P&L. Tu ide całkowicie na żywioł.

Kindzia tak jak Ty nie mozesz patrzec na roze tak ja na brzozy... Wybieranie wszystkich lisci w ogrodzie będzie nie lada wyczynem, ale obiecałam sobie samej. Słowa wiec musze dotrzymac

Milką wg mnie kanciki w trawniku bez obrzeży granitowych robi sie łatwiej , bo żyłka nie zrywa sie na granicie. Nie mam rabat bez obrzeży....ale wiem ze takie brzegi łatwiej sie wykonuje przy trawniku bez obrzeży
Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 20:09, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Najwazniejsze ze duze zainteresowanie towarem jest. A jak ze sprzedażą domu?
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 20:06, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Za mało zdjęć róż, zdecydowanie za malo
Ogród z pergolą 20:03, 05 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jestem na biezaco ale juz nic nie czaję
Przerwa na kawę... 07:54, 05 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Do góry
inka74 napisał(a)

A dlaczego miałabym się gniewać? To co mam z chęcią opiszę na tyle na ile umiem, to czego nie mam - staram się nie wypowiadać, aby w błąd nieświadomie nie wprowadzić no dobrze, odpowiem na ile potrafię aby pomóc...

Nie potrafię powiedzieć o ile dokładnie urósł w górę. Mam wrażenie, że się nie ruszył z miejsca. U dziewczyn bez podpory rośnie. U mnie patyk to podpieram. Ja kupiłam tanią, małą sadzonkę, teraz chyba bym się wykosztowała na większą, aby efekt jakiś był od razu. Wg mnie może być absolutnie pięknym soliterem. Na zdjęciach katalogowych taki jest. W moim ogrodniczym ulubionym też piękny jest solo. U nas to chyba stosunkowo nowa odmiana bo rzadko można w szkółkach czy w ogrodach spotkać. Nie okrywałam i chyba to był błąd, niby nie zmarzł ale przymarzł na końcowkach chyba pędów i stoi w miejscu. Może coś mu w miejscu nie pasuje ale nie choruje. W teorii miejsce i ziemia dobra. Druga opcja, że zanim ruszy musi się dobrze ukorzenić. Nigra i katalpy też dopiero po roku, dwóch mocno z kopyta ruszyły. Późno zgubił listki i późno stosunkowo wypuścił. Jakoś w maju ale nie mam za dużo zdjęć tej rabatki bo ona w powijakach była. Madżenka jeszcze ładnego Slendera ma. Podpytaj u niej.



Iwonko bardzo Ci dziękuję za wszystkie informacje. Też myślałam kupic małego, ale może faktycznie lepiej zainwestować w większego, choć moim zdaniem, u Ciebie ładnie sie zagęszcza i mały wcale nie jest.
Przerwa na kawę... 00:08, 05 paź 2016


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Nett napisał(a)


Właśnie przymierzam się do zakupu właśnie Slendera, więc mam kilka pytań, jeśli sie nie pogniewasz A w górę szybko rośnie? Wcześnie czy późno gubi liści i później wypuszcza? Okrywałas go na zimę? Myślisz, że gdyby miał rosnąć jako soliter, bez podpory, to da radę, czy będzie się przechylał?
Przepraszam, że tyle naraz, ale jak już go u Ciebie wypatrzyłam, to korzystam.

A dlaczego miałabym się gniewać? To co mam z chęcią opiszę na tyle na ile umiem, to czego nie mam - staram się nie wypowiadać, aby w błąd nieświadomie nie wprowadzić no dobrze, odpowiem na ile potrafię aby pomóc...

Nie potrafię powiedzieć o ile dokładnie urósł w górę. Mam wrażenie, że się nie ruszył z miejsca. U dziewczyn bez podpory rośnie. U mnie patyk to podpieram. Ja kupiłam tanią, małą sadzonkę, teraz chyba bym się wykosztowała na większą, aby efekt jakiś był od razu. Wg mnie może być absolutnie pięknym soliterem. Na zdjęciach katalogowych taki jest. W moim ogrodniczym ulubionym też piękny jest solo. U nas to chyba stosunkowo nowa odmiana bo rzadko można w szkółkach czy w ogrodach spotkać. Nie okrywałam i chyba to był błąd, niby nie zmarzł ale przymarzł na końcowkach chyba pędów i stoi w miejscu. Może coś mu w miejscu nie pasuje ale nie choruje. W teorii miejsce i ziemia dobra. Druga opcja, że zanim ruszy musi się dobrze ukorzenić. Nigra i katalpy też dopiero po roku, dwóch mocno z kopyta ruszyły. Późno zgubił listki i późno stosunkowo wypuścił. Jakoś w maju ale nie mam za dużo zdjęć tej rabatki bo ona w powijakach była. Madżenka jeszcze ładnego Slendera ma. Podpytaj u niej.

Zobacz mojego wiosną i teraz.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies