Ja już z kawą czekam na fotki

Marzenko, zdradź mi skąd Ty czerpiesz siłę, że po tak intensywnym weekendzie i na pewno męczącej podróży miałaś jeszcze siłę, żeby siedzieć o tej porze w necie ?

O Kryste.....ja chyba snie.... Tak musi wygladac niebo, do ktorego nie pojde

Madżenka, pobudka!

Kawkę właśnie skończyłam, mam już lecieć po drugą?

Mam teraz jedno oko na Ogrodowisko a drugie na Maję w ogrodzie

Marzenko, puk,puk witam Cię serdecznie i będę czekać na relacje.....

ps. Marzenko, czy Ty masz czosnki u siebie. Moje jakieś marne takie. narazie takie małe sisteczki cieniutkie wyszły.

Kawka wypita ale poczekam cierpliwie na fotki... może do drugiej kawki będą już foteczki gotowe

A ja myslałam, że samolotem polecieliście. Rzeczywiście trasa jest męcząca. Pewnie z 10 godzin jechaliscie? Czekam na fotorelację. Pogodę miałaś przynajmniej wiosenną

Marzenko?...spisz? wiesz,oni chcieli Cie juz obudzic,ale ja nie dalam

Jako założycielka wątku, pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze. Moje zdjęcia, które są na pierwszych stronach zrobiłam w 2006 roku tuż przed zamknięciem ogrodu, byliśmy tam 16 maja. Czy naprawdę uważacie że kompozycje w tym czasie były słabe? One są na bieżąco uzupełniane i zmieniane, bo ogród musi wyglądać dobrze do końca, czyli do 20 maja każdego roku. Widziałyście zdjęcie hiacyntów? Przecież w drugiej połlowie maja one już nie kwitną, a tam były.
Nie bójcie się więc dziewczyny, moim zdaniem będzie warto. Wtedy w tym 2006 zima też była długa i ostra.
Nie zobaczycie tylko tych cudownie kwitnących wokół pól tulipanowych i narcyzyowych, faktycznie na polach już będzie po wszystkim. Ale to nie jest powód by rezygnować z odwiedzin ogrodu.