Ja nie mogę , pikna ta donica z obi .. Ja zaprotestuję w moim obi rodzimym że takowych śliczności nie mają .. Nie pomogę z powojnikiem , bo takowego cuda nie posiadam.. Ja jestem zwolennikiem wiciokrzewu ... Mój już się zbiera do kwitnienia i kwitnie do mrozów

Juzia_G napisał(a)

O mamuniu jaki dywan zielony!!!

Nooo ja bym powiedziała ,że to dywan perski ... Piękny

Powojnik obejrzałam - piękny. Ale ja jestem tradycjonalistka i wielkokwiatowe sadziłam ...

Justynko - czyli mamy podobne powojniki ... ale mój ma kwitnąć dopiero od lipca do września może października... zobaczymy jak będzie w rzeczywistości.

Irenko - powiem nieskromnie, że uwielbiam swój ogród... choć wiem ile jeszcze pracy przede mną i eMem - ale efekty powoli widać i to nas baaardzo cieszy

Elciu - donica była dość mocno zastawiona innymi. Była jeszcze jedna, ale większa i niestety już nie na moją kieszeń. Elciu - lecę do Ciebie

Marzenko - powiem szczerze, że bardzo długo się zastanawiałam nad odmianą powojnika i stwierdziłam, że wypróbuję tę, którą pokazałam w linku. Jeśli się nie sprawdzi... wymienię na inny

Dziewczyny czy może któraś z Was wie czy Finka sprzedaje już roślinki wysyłkowo??? Jeśli tak podajcie proszę jakieś namiary na privka

A co waćpani potrzebujesz ?
Aguśka ,no gdzie fotki?

Witam,
hortensja piękna , warto się potrudzić troszeczkę i w garażu potrzymać, a trawa pierwsza klasa

jak Ty to robisz?

Lenka -oooooooo ja niemądra - - mam pod nosem a daleko szukam hi, hi, hi... Szukam trawy jakiejś piknej - może coś w brąz - carex bronze form może (choć to nie trawa) - pod sosnę czarną na miejsce słoneczne. Rośnie mi tam dereń kanadyjski ale nie daje rady w czasie upałów. Z sosny lecą igły brązowe i pomyślałam, że traffki w brązie to przysłonią. A może zupełnie inaczej do tego podejść i posadzić np. carex morrowi lub brunnea dla lekkości??? Mam kilka miejsc, w których wg projektu rośnie i powinien sobie poradzić dereń i niestety sobie nie radzi... W tych miejscach chcę dać coś innego na zasadzie wymiany. Mam nadzieję, że w miarę jasno sprawę nakreśliłam... Magdziu - zdjęć znów niet - jedynie te, które wcześniej wkleiłam. Może jutro..postaram się, choć wszystko mi zarasta chwastami a ja nadgonić nie mogę... Pozdrawiam serdecznie - całuski dla dziewczynek

Magdziu - ot urok osobisty . A tak serio to dwa dni grabienia z suchej trawy plus nawóz - poszła nawet bez podlewania