Tess - z Asią rozmawiałyśmy o przymrozku i poleciałam okrywać.
Oczywiście wspominałyśmy Ciebie i prześcieradła.
Mnie już kilka razy wymarzło dużo roślin, między innymi wszystkie hosty załatwił przymrozek. wychyliły czubki na 3 cm i po pewnym czasie wygniły całe karpy.
Rano poszłam zrobić zdjęcia z płachtami i do świąt nie dam rady ich zdjąć.