W międzyczasie zrobiłam z drugiego stożka lizaka. Tym razem nawet sie nie zawachałam Z ciekawosci sprawdziłam w necie ile kosztuje cisowy lizak. Cena zwaliła mnie z nóg. Słyszałam że są drogie no ale bez przesady

Pacjent przed( wybaczcie to chwastowisko ale teren do przeorania a nie mam innego miejsca)


Pacjent po


A jeszcze w innym międzyczasie przekopałam teren pod cisowy żywopłot.Poszedł standardowy zestaw. Początek żywopłot jest


Coś to krzywo na zdjęciu wyszło ale posadzone jest równo. Pierwotnie miały być tuje ale stwierdziłam że to niedobre dla nich stanowisko bo mało słońca. Stanęło wiec na cisach. Od strony pola bedą zwykłe baccata a od ulicy hili albo hicksi.

Na koniec , juz prawie po ciemku, podzieliłam trawki na 4ry i posadziłam.

Wieczorem padłam

Kawa napisał(a)

no Asia nie leniłas się

super że już wymoczone i posadzone
trzymam kciuki zatem za ich dalszy rozrost

Cześć Kamilko,
narobiliśmy się ze hej.Gdyby nie pomoc mojego eMa to bym sama nie dała rady.

Też trzymam za nie kciuki bo wiele pracy nas to kosztowało

Byłam wczoraj u Ciebie ale nie miałam siły na pisanie :*

Toszka napisał(a)

Wiesz, tulipanami aż tak bym się nie przejmowała. Liście oberwane, przewiew zrobiony. Deszcze chyba przestały padać.

U nas kochana nigdy nie przestaje padać

Wczoraj taka burza przeszla że nam szklanki ze stołu pozwiewało. Zanim zdążyliśmy się zorientować co się dzieje.

fajnie z tymi cisami. gdybym wczesniej na forum była zaangażowana tez bym tylko cisowe zywopłoty miała, moze troszkę drozej na początek ale bezproblemowo i dożywotnio
zazdro!

JoannaDe napisał(a)

W międzyczasie zrobiłam z drugiego stożka lizaka. Tym razem nawet sie nie zawachałam Z ciekawosci sprawdziłam w necie ile kosztuje cisowy lizak. Cena zwaliła mnie z nóg. Słyszałam że są drogie no ale bez przesady (...)

Bravo TY
A za zaoszczędzone pieniądze sadź żywopłot z baccata. Za dużo mam hicksii aby teraz zmieniać, ale gdyby dało się cofnąć czas, to ani chwili bym się nie zastanawiała nad baccata. Te poziome gałązki, zawsze równo ułożone, fajny pokrój, gęsty...
Hicksii taki z badylami pionowymi, niemonolityczny...chaos I jeszcze tendencja do zasychania gałązek z owockami...

Szkółka milczy?

anna_t napisał(a)

fajnie z tymi cisami. gdybym wczesniej na forum była zaangażowana tez bym tylko cisowe zywopłoty miała, moze troszkę drozej na początek ale bezproblemowo i dożywotnio
zazdro!

Ania, z tym żywopłotem u mnie to jest tak że cena tuj i zwykłego baccata jest taka sama lub wręcz z tendencją na " cis tańszy"

Wybór był oczywisty.

Ty nie zazdro bo żagiel masz za...sty
I taras i wogóle.

Toszka napisał(a)

Bravo TY
A za zaoszczędzone pieniądze sadź żywopłot z baccata. Za dużo mam hicksii aby teraz zmieniać, ale gdyby dało się cofnąć czas, to ani chwili bym się nie zastanawiała nad baccata. Te poziome gałązki, zawsze równo ułożone, fajny pokrój, gęsty...
Hicksii taki z badylami pionowymi, niemonolityczny...chaos I jeszcze tendencja do zasychania gałązek z owockami...

Szkółka milczy?

Iwonko to Tobie się pochway należą. Bez Ciebie tych lizaków by nie było i bym jęczała że mnie na gotowe nie stać



Z tą odmianą na żywopłot to się wstrzeliłaś. Jak widać (albo i nie) na zdjęciu posadziłam dwa rodzaje cisa. I ten cieńszy mi się wcale nie podoba. Baccata taki fajny grubasek a ten to taka tyczka.

No ale na całym forum trąbią że na żywopłot to hili albo hicksi.I bądź człowieku mądry

Ja posłucham się Ciebie , bo już nie raz Twoje cenne rady się sprawdziły.
Ps.Ale mi cukier wyszedł ale to najprawdziwsza prawda.


PS.2 szkółka milczy... zganiam na karb sezonu. Miałam do nich podjechać dzisiaj ale mi czasu nie starczyło.

W zasadzie cisy wykąpane i posadzone.Oddać ich nie oddam.A już na pewno nie lizaków. Z drugiej strony miło by było jakby choć słowo napisali...

Nie wiem, czemu na forum hicksii taki żywopłotowy... może na zasadzie "kopiuj-wklej". A może dlatego, że baccata trudniej dostać i o ironio droższy w PL. Nie wiem. Wiem za to co widzę u siebie i nawet 2 dni temu na ten temat rozmawiałam z Anką_. Na jesieni Hicksii miał wysyp owoców. Cieszyłam się, ze ptaki będą harcować. Tak było, ale owoców więcej. Teraz zaschły, przywarły do igiełek i grzyb ma z nich pożywkę. Całe krótkopędy zaatakowane i zasychają. Chodzę i wycinam i się wkurzam. Baccata tego nie ma. Nawet owocujące fastigiaty tego nie mają. Cisy rosną obok siebie i to nie jest kwestia choroby jako takiej. Taka, qrcze uroda Hicksii.
Wiem, że u was żywopłotowy cis jest tańszy. Tańszy, bo często używany=kupowany.

EDIT.
Baccata można drastycznie ściąć, zwęzić i po kilku miesiacach zazieleni się i dalej będzie mieć formę. Hicksii po drastycznym cięciu będzie kupą badyli bez ładu i składu. Zazieleni się, a jakże, ale dalej będzie rozlazły i rozkładający się pod ciężkim śniegiem czy po ulewie.
To takie moje przemyślenia.... bierz baccata

Toszka, więcej mnie nie musisz przekonywać
Rozwiałaś wszelkie moje wątplikości.
Tym bardziej że baccata jest najtańszy co też się niestety liczy. Powiedz mi tylko na jaką najmniejszą szerokość można trzymać baccata?

Asia no baccata jest super teraz nawet patrząc w szkółkach zdecydowanie te igiełki ładniejsze

ja mam hilli i nie narzekam i mam hicsii na nekrany - i faktycznie zasychają igiełki Toszka dzięki za uświadomienie dlaczego tak sie dzieje bo myślałam ze wina po mojej stronie

hilli ślicznie teraz wygląda z nowymi przyrostami ale baccata super widze po moim który kiedyś bedzie stożkiem
i wreszcie się regeneruje - cierpliwość cieprpilwość bo myślałam ze jego dni sa policzone


Asia a dlaczego chcesz usunąc ligustr tak się zapytam tak ładnie ci odrósł ?

co do buka i graba
dla mnie + i -

grab - w sumie w miarę wcześnie rusza (w porównaniu do buka to 2 tygodnie) podo0ba mi się plątanina gałazek i jego soczysta zieleń i szybkość rośnięcia
suche listki już mniej

buk - myślałam o odmianie atropurpureum - bo liście ładniejsze ale - kolor bordo
chyba nie chcę wprowadzać zamieszania do swojego ogródka (ale to tylko chyba), późno rusza, ale ma grube błyszczące liście i patrzac na foty Gruszki zarabiście wygląda zimą

no i tak myslę co wybiorę
mam czas do jesieni

chyba ci nie pomogłam
ale powiem ci że jak mi kiedyś ligustr wyleci - bo na razie nie zamierzam się go pozbywac to któreś z tych roślin tam będą

a nad tym frontowym żywopłotem to jeszcze myślę