Nie wiem jaka to odmiana - kupiłam kilka lat temu jedną sadzonkę w miejscowym CO (nie bawią się tu raczej w opisywanie odmian - rozplenica japońska i już ) podzieliłam i porosły takie kolosy, że hortki mi dusi... na wiosnę chyba wysadzę i może dam na przedpłocie... a tu może jakiś carex (Marzenki ten seledynowy bardzo mi się podoba... chyba elata ) albo rozchodniki walnę, nie wiem jeszcze - zimą pomyślę
A propo wrzosów właśnie wróciłam z targu - środa dzień targowy u nas - ceny mnie powaliły 5 i 6 zł, tyle co w miejscowych kwiaciarniach - normalnie powariowali....
ps. Do donic chciałam dokupić ozdobne kapustki... u nas jeszcze się nie pokazały
Brzozy mam odm. Doorenbos, ambrowce zamówiłam szczepione Gum ball - z koroną 40-50cm, także maleństwa jeszcze Można je przycinać
Wrzosowisko wymaga tylko większej pracy wczesną wiosną - trzeba przyciąć, zrobić oprysk na grzyba i nawozem sypnąć... potem raz, dwa w sezonie jak mi się przypomni dokarmię je kolejny raz poza tym są bezobsługowe
Hakuro dla mnie mało eleganckie, bardzo pospolite... oczywiście to tylko moje zdanie - mam nadzieję, że Cię nie uraziłam moje aby trzymały zwarty pokrój trzeba było ciąć co 2-3 tygodnie, co mnie strasznie drażniło (korona miała z 3 metry wysokości i na drabinę musiałam włazić z nożycami elektrycznymi, bo tradycyjnymi to zamachałabym się na śmierć ) ostatnie lato śmieciły strasznie, cały czas liści na podjeździe - zaczynały chorować (czytałam, że to raczej norma) - miałam 4 sztuki wszystkich się pozbyłam....
Rabata z limkami bardzo mnie zadowala - bardzo wypasła się, a to zaledwie jeden sezon... nawet nie, bo ID sadzone maleństwa na wiosnę, a ML jeszcze później
Wanillkom na wiosnę mam w planach mocno skrócić, liczę na sztywniejsze pędy Fontanna to Gracilimusy - mam takie olbrzymy na tej rabacie aż 4 sztuki... na wiosnę będę dzielić... znaczy eM, bo ja chyba nie dam rady Rozchodników tu już nie ma - wczoraj wywalałam, Evergoldy dzieliłam i uzupełniłam między brakujące szałwie... ta rabata powinna być zadowalająca późną wiosną... nigdy w całości nie pokazywana, bo duża i z reguły basen zasłania
Angel limki Ci naprawdę wyrosły spore, na początku chyba najwięcej widać w ich przyrostach (przez pierwsze dwa lata )
Wanilki bardzo ładne duże, ja mam jedną którą podejrzewam ,że to vanilka też na pniu, a miała być limka. I wiesz co? Moja też przyjmuje płaczący pokrój, ale moja jest mniejsza.
Na zdjęciach dojrzałam jeszcze coś jakby szałwia i rozchodnik bordowy. A "fontanna" za vanilką po potffór przecie ale piękny potffór