Monteverde- dzięki, tak zrobię Ela- dzięki serdeczne za wizytę i życzenia, dla Ciebie złożę w twoim wątku Sebek- oj dużo, dużo, jeszcze do tej pory tam stoi, bo jak odśnieżamy to kilka takich górek zawsze się tworzy i później to czasami do marca tak stoją, aż mi się śmiać chce bo nigdzie już nie ma a u nas jakieś zagłębie śnieżne zawsze Noemi- co do żurawek to były cały czas pod śniegiem, pewnie dlatego tak dobrze przetrwały, trochę się tylko zgniotły, ale nic im nie jest. Żurawkami bym się jednak tam bardzo nie martwiła i tak najprawdopodobniej i moje trzeba będzie ściąć na wiosnę, ale one przecież ładnie odbijają. A co do wejścia to jak mus to mus, Ogrodowisko zobowiązuje, dzięki za rady
Anula - Madżenka w ten sposób zastosowała jeden z elementów marketingu-mix, czyli komunikację marketingową w celu czynnej znajomości danej firmy i pobudzenia Boćka poprzez reklamę w postaci tekstu pisanego do określonych działań pożądanych przed nadawcę Działanie to ma służyć wytworzeniu pozytywnej postawy wobec przedsiębiorstwa, w którym Madżenka musi na wynagrodzenie zapracować
Gosia - małe sadzonki bukszpanów przy ścieżce - ale tak ogólnie nazywamy rośliny - do tego pochruście i badyle - ile się można na tym ogrodowisku naumiać
Sebek werbene masz z nasion prawda? Kwitla od razu co?
Z tego co o niej czytalam chyba wysieje ja w lutym ? Chce zeby byla wieksza i dobrze zakorzeniona na moje ogrodowo gruzowe warunki.
Na Twoim miejscu część bym rzucił już do ziemi, powinny wzejść wiosną. One wysiane rosną w ślimaczym tempie, w ziemi z dnia na dzień są coraz większe. Mam nadzieję, że nasiona, które rozsypałem jesienią wzejdą i będę miał jej łany
Ona kiełkuje bardzo długo, więc końcem lutego możesz ją zasiać. Ja w 2011 wysiałem w maju to doczekałem się kwiatów w 2012 Przetrzymałem siewki całą zimę w domu i posadziłem wiosną - szyyybko poszły w górę
Dzieki
Jak znajde chwile to troche rozsypie a reszte do doniczki
Sebek werbene masz z nasion prawda? Kwitla od razu co?
Z tego co o niej czytalam chyba wysieje ja w lutym ? Chce zeby byla wieksza i dobrze zakorzeniona na moje ogrodowo gruzowe warunki.
Na Twoim miejscu część bym rzucił już do ziemi, powinny wzejść wiosną. One wysiane rosną w ślimaczym tempie, w ziemi z dnia na dzień są coraz większe. Mam nadzieję, że nasiona, które rozsypałem jesienią wzejdą i będę miał jej łany
Ona kiełkuje bardzo długo, więc końcem lutego możesz ją zasiać. Ja w 2011 wysiałem w maju to doczekałem się kwiatów w 2012 Przetrzymałem siewki całą zimę w domu i posadziłem wiosną - szyyybko poszły w górę
U nas hortensje w tamtym roku były tylko pod stroiszem, dwie zmarzły całkowicie, na dwóch pozostałych zakwitł tylko jeden kwiat Teraz mam obsypane wysoko korą i okryte agro. A teraz zimuje już u nas 7 krzaczków Mam nadzieję na większą ilość kwiecia
Twoje piękne !!!
Moje w zeszłym roku były baaardzo dobrze okryte i zmarzły - szły od samego dołu, ale pąki wypuściły - może i w tym będzie tak samo. Na pewno będę mieć hortensje w donicach, więc i tak będę się cieszyć ich kwiatami No i do tego mam bukietowe i anabelle
Sebek werbene masz z nasion prawda? Kwitla od razu co?
Z tego co o niej czytalam chyba wysieje ja w lutym ? Chce zeby byla wieksza i dobrze zakorzeniona na moje ogrodowo gruzowe warunki.
Dzisiaj był facet obmierzyć ile kostki na brukowanie nam trzeba, następny...i żadna firma nam się nie podoba. Oczekuję zrobienia wszystkiego, od A do Z. Czyli projekt, jaka kostka, kolory, materiał i robocizna. Każda z firm, która u nas była oczekuje ode mnie projektu (!), tz. nie mówią tego bezpośrednio, ale najlepiej : "pani sobie coś znajdzie". Słabi mnie to!!!! Duże firmy, niby z doświadczeniem i co? U nas też jest niemało, ok. 200 m2, to chyba im się opłaci? Nie mam siły do nich !!!!!!!!!!
Jak byo u Was? Sami szukaliście kostki i mówiliście wykonawcy jaka kostka i gdzie?
Oczywiście, że samemu - ale może dlatego, że moi nie byli zbyt kumaci
Na pewno dobierz kostkę do koloru domu, dachu, płotu. Będzie łatwiej wybrać spośród setek wzorów. Ściągaj sobie zdjęcia z netu co Ci się podoba, a potem to przenieś do siebie. Jednak poproś firmę o jakiś katalog z realizacjami, cokolwiek.
Na kolor, który ma przeważać jesteśmy zdecydowani, ale to pikuś. Tyle jest wzorów, sposobów łączeń różnej wielkości kostek, że głowa mała Nie chcę pstrokato, ale ciekawie. Dotąd nikt mi nic konkretnego nie zaproponował.
Po Twoim komentarzu Sebku myślę, że za dużo wymagam Coś mi się wydaje, że muszę sama zakasać rękawy.
To daj skrzynie, a może na przykład podwyższoną rabatę?
nie chcę się u ciebie mądrować
Podwyższoną rabatę nigdy w życiu - ja się ledwo mieszczę na podjeździe - nie chcę mieć całego zrysowanego
W tym roku na razie spróbuję z tą niekoszoną trawą - na razie będę inwestować tam, gdzie jest to bardziej konieczne
a co planujesz zrobić?
Żebym to wszystko pamiętał
Na pewno....front...3 małe trawki wymienię na 3 duże carexy - chyba Ice Dance
Bylinówki - górne piętro do totalnego przemeblowania, dosadzenie tam floksów i innych różności, których nie pamiętam I dolne do ewentualnego uporządkowania - zależy jak będzie to wyglądać na wiosnę
Przemalowanie altanki - od razu na ten sam kolor huśtawka i studnia...Planuję na jasno niebiesko- zobaczę co z tego wyjdzie
Pod altanką pojawią się duuuże donice - albo zrobię je sam, albo będę szukać tanich skrzyń
Planuję dokupić donice ku wejściu do domu- będę szukać jakichś tanich i na lata - bo za mało mam
Będę jeszcze łatać żywopłocik bukszpanowy na froncie - i albo kupię więcej i ścisnę te sadzonki tak, żeby miało to wygląd, albo kupię tylko te brakujące i nadal będę marudzić, że brzydki
Rewolucji wielkich nie będzie - jak na tak małą powierzchnię tyle wystarczy - zwłaszcza, że ogród już jest założony - to tylko poprawki