tak właśnie wczoraj pociachałam prawie wszystkie tylko ogrodówki zostawiłam i Diamant Rouge dwie gałązki obciełam a dwie zostawiłam bo pączki puściły
patyczki w ukorzeniacz i do ziemi włożyłam choć niewiem czy coś z nich będzie bo wszystkie listki im oklapły choć podlałam dobrze
A Ty Teresko obciachałaś swoje??
Korzystając z miejsca pokażę jeszcze bliżej Pink Lady ( prawdę powiedziawszy to różnica z White Lady znikoma i spokojnie ja bym je nazwała Lady i tyle), Podobny kłopot mam z Magical Flame, Magical Fire, właśnie z ich powodu wybieram się już drugi rok do arboretum w Wojsławicach i jakoś jeszcze tam nie dotarłam- ale najważniejsze, że mam cel
Pink Lady z charakterystycznym ząbkowaniem kwiatów i obok chyba Magical Flame
Le Vasterival ( Great Star), piękny okaz w pełnym słońcu widziałam kilka dni temu przy kfc na S3 ( mam gdzieś na komórce, postaram się pokazać)
Candlelight (ta na szczęście została w donicy, drugą wysadziłam przed furtkę i wygląda nędznie, zaraz mimo słońca lecę ją wykopać i przenieść w półcień)
Tak z 10 ale wiesz ja je wykopywałam z różnych miejsc z ogrodu w takich bryłach, u mnie floksy dobrze rosną. Szukam teraz jeszcze ciemnego fioletu, mocnego rózu i takiego bladego. Dobrze znoszą susze tylko niestety szybciej przekwitają. Pozdrawiam
odwiedza,odwiedza ale szuka atrakcji ketmia pięknie rozrośnięta;czy przycinana?? mam też ale moja pierwsza-która po 12 latach nieokrywania na zimę zmarzła- była ładniejsza.Muszę tą się zająć,aby godnie zajęła jej miejsce w rankingu ogrodowych piękności
ja moja podlewam codziennie , nie ma przypalen radzi sobie bardzo dobrze . teraz sie zastanawiam jak przygotowac jej i co na zime nie wiem jeszcze czy bede stawiac namiot zeby szybciej rosła pomyśle